Proces w gdańskim sądzie rozpoczął się w środę, dotyczy zabójstwa sprzed 10 miesięcy. Na początku maja ub. roku w jednym z mieszkań w dzielnicy Śródmieście znaleziono zmasakrowane ciało 80-letniej mieszkanki Malborka. Kilka godzin później policjanci zatrzymali jej wówczas 28-letniego wnuka. Był pijany.
Podczas przesłuchań na etapie śledztwa prokuratorskiego mężczyzna przyznał się do winy. Jak nas poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, podczas środowej rozprawy, która rozpoczęła proces, oskarżony nie skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień, odpowiadał na pytania i podtrzymał, że zabił swoją babcię.
W postępowaniu przygotowawczym, które prowadziła malborska prokuratura, została m.in. sporządzona przez biegłych opinia sądowo-psychiatryczna. Badania wskazały, że w momencie popełnienia czynu mężczyzna miał w znacznym stopniu ograniczoną poczytalność. Oskarżonemu otwiera to drogę do ewentualnego nadzwyczajnego złagodzenia kary, jeśli oczywiście sąd zdecyduje się uwzględnić tę opinię. W prokuraturze wnuk tłumaczył motywy swojego działania w ten sposób, że... babcia go zdenerwowała, mówiąc, iż powinien zerwać z alkoholem i udać się na leczenie odwykowe.
29-latkowi grozi od 8 do 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?