Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV liga. Grom Nowy Staw wygrał z wiceliderem w Gdańsku. Prezent dla kibiców od piłkarzy i życzenia od trenera

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Grom Nowy Staw w Wielką Sobotę (30 marca) zrobił prezent swoim kibicom, przywożąc trzy punkty z Gdańska, gdzie pokonał 1:0 (1:0) wicelidera Jaguara. Nowostawianie wygrali, mimo że kończyli ten mecz w dziesiątkę.

Jaguar Gdańsk - Grom Nowy Staw 0:1 (0:1)

Po przegranych derbach powiatu malborskiego 0:1 z Pomezanią Malbork drużyna z Nowego Stawu w 22 kolejce pojechała do Gdańska na mecz z kolejnym trudnym przeciwnikiem.

Graliśmy z zespołem, który ma w składzie zawodników z przeszłością ekstraklasową i jest kandydatem do awansu do III ligi, ale to my graliśmy ładnie dla oka i przeważaliśmy. Zwłaszcza pierwsza połowa przebiegała pod nasze dyktando. Staraliśmy się długo utrzymywać przy piłce, grać dużo piłką i zmieniać strony. Jedna z takich akcji przyniosła nam efekt bramkowy – mówi Dawid Leleń, trener Gromu.

ZOBACZ TEŻ: Pomezania Malbork wygrała z Gromem Nowy Staw w kolejnych derbach powiatu

W 21 minucie Marek Jaryczewski dośrodkował w pole karne, gdzie Mateusz Borowski uderzeniem głową pokonał bramkarza. Jak się później okazało, tak padł jedyny gol meczu. Chociaż, jak relacjonuje trener Gromu, jego piłkarze mieli jeszcze trzy 100-procentowe sytuacje. Gdyby wykorzystali którąś z nich, końcówka spotkania pewnie upłynęłaby im spokojniej. Tymczasem około 80 minuty zrobiło się nerwowo, gdy drugą żółtą kartkę zobaczył Dominik Góźdź.

- Byłoby ogromnie szkoda, gdybyśmy nie wygrali. Pretensje moglibyśmy mieć tylko do siebie, ale na szczęście utrzymaliśmy wynik i odkuliśmy się za wcześniejszą porażkę z Pomezanią na naszym boisku, gdzie też stworzyliśmy dużo sytuacji, a mimo to przegraliśmy. Ogólnie mecz z Jaguarem bardzo pozytywny z naszej strony i w pełni zasłużona wygrana. Im bliżej końca, tym trochę więcej nerwów i splątane nogi, ale żeby grać przez 90 minut, utrzymując się przy piłce, to jest długi proces. Jednak już widać, że nasza gra diametralnie się zmieniła na plus. Myślę, że zwycięstwo z Jaguarem to fajny prezent dla naszych kibiców i z tego miejsca chciałbym im życzyć spokojnych, wesołych świąt wielkanocnych – mówi Dawid Leleń.

Grom: Leleń – Góźdź, Błażek, Panek, Jaryczewski – Mielnik (72 Polański), Zieliński, Kopka (85 Dusza), Hołtyn, Urbański (90 Bohdan) – Borowski (85 Głodek).

Drużyna z 43 punktami zajmuje 4 miejsce w tabeli. W kolejnym meczu, 6 kwietnia, zagra też na wyjeździe z Gedanią II Gdańsk.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto