Malborski stadion mógłby być powodem do dumy, ale nie do końca tak jest - mimo nowoczesnej murawy, tartanowej bieżni, jupiterów i boiska ze sztuczną murawą. Antywizytówką pozostają obskurne szatnie w budynku socjalnym, który pamięta poprzedni ustrój. To z powodu tego budynku obiekt sportowy wciąż nie jest w pełni wykorzystywany, tymczasem mogłyby się tu odbywać ważne imprezy w randze wojewódzkiej i krajowej.
Owszem, co jakiś czas organizowane są ciekawe wydarzenia, jak chociażby lipcowy sparing Apoelu Nikozja z Żalgirisem Wilno. Piłkarze chwalili malborską murawę, ale do szatni już ich nie wpuszczono, przebierali się w obiektach przy ul. Parkowej.
CZYTAJ TEŻ: Apoel Nikozja - Żalgiris Wilno w Malborku [ZDJĘCIA]
Koszt remontu budynku socjalnego przy ul. Toruńskiej szacowany jest na ok. 3 mln zł. Drugie tyle może kosztować drugie boisko ze sztuczną murawą i parking, co zakończy budowę całego kompleksu.
W budżecie miasta nie ma takich pieniędzy. Burmistrz Malborka Marek Charzewski zapowiada próbę pozyskania dofinansowania na inwestycję z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Do końca lutego Urząd Miasta ma złożyć w resorcie wniosek w tej sprawie.
- Z tego źródła jest szansa zdobycia dotacji na pokrycie połowy kosztów. Mamy nadzieję, że przed majem dostaniemy odpowiedź, czy nasz projekt przeszedł. Jeśli nie przejdzie, to ten sam wniosek złożymy do Urzędu Marszałkowskiego, choć w tym przypadku dofinansowanie jest mniejsze, bo sięga 33 procent kosztów - wyjaśnia burmistrz Marek Charzewski.
Na razie trudno mówić o jakichkolwiek terminach realizacji inwestycji na stadionie.
Michał Probierz o Ekstraklasie i Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
