- Zniszczenie alejki następowało sukcesywnie w ubiegłym roku podczas dowożenia pracowników, którzy wycinali, przecinali i kosili ten park. To czynność pozytywna. W okresie suchym grunt wytrzymywał, ale gdy zrobiło się mokro, to skutek jest widoczny. Z jednej strony ZGKiM robi dobrą robotę w parku, a z drugiej zostawia "rozkwaszoną" alejkę - opowiada mieszkaniec Malborka, który zgłosił nam problem. - Rozumiem, że pracowników trzeba dowieźć, ale nie rozumiem, dlaczego nie można nasypać tam jakiegoś materiału utwardzającego, gruzu, którego w firmie nie brakuje, a koszty są prawie żadne.
Uwagę dotyczącą stanu alejki zgłosiliśmy Urzędowi Miasta Malborka.
- Stan tej drogi zostanie poprawiony, jak pozwolą na to warunki pogodowe. Chcemy, aby w pełni służyła pieszym i rowerzystom - zapowiada Barbara Kozicka, gospodarz miasta.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?