Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alicja Krauze z MAL WOPR brązową medalistką mistrzostw Polski juniorek!

Jacek Skrobisz
Fot. Archiwum MAL WOPR
Alicja Krauze, pływaczka MAL WOPR, zajęła trzecie miejsce w mistrzostwach Polski juniorów rozegranych na pływalni w Olsztynie. Relację z przebiegu zawodów nadesłała Iwona Ciecholewska, trenerka MAL WOPR.

Na ten sukces trenerki, rodzice, ale przede wszystkim sama zawodniczka czekali długo. W minioną niedzielę (5 lipca) czternastoletnia pływaczka Sekcji Pływackiej MAL WOPR Alicja Krauze we wspaniałym stylu wywalczyła brązowy medal mistrzostw Polski juniorów w pływaniu! Styl, w jakim Ala sięgnęła po medal, zrobił ogromne wrażenie na wielu kibicach i samych uczestnikach zawodów.
Malborska pływaczka jest nie tylko fantastyczną sportsmenką, ale przed wszystkim człowiekiem o wyjątkowym charakterze. O jej woli walki, ambicji i nadludzkiej pracowitości można mówić długo. Po długim roku treningowym, obfitującym w ciężką pracę, ale i wiele sukcesów, jeszcze w czerwcu Ala wyjechała do odległych Puław, by tam wykonać ostatnie szlify formy na długiej 50-metrowej pływalni. Warto dodać, że minione mistrzostwa po raz pierwszy w karierze naszej pływaczki odbywały się na takiej właśnie pływalni. Trening na długim basenie był więc niezbędny.
Po wykonaniu trzytygodniowego bezpośredniego przygotowania startowego Alicja wraz z pozostałymi reprezentantami województwa pomorskiego zjechała do Olsztyna, by wziąć udział w czwartkowym treningu na przepięknej pływalni Aquasfera. Zarówno forma Ali jak i jej wysoko notowane czasy zgłoszenia rozbudzały apetyty na dobre lokaty w finałach A olsztyńskich mistrzostw.
Mistrzostwa Polski rządzą się jednak własnymi prawami. Wszyscy trenerzy, w tym również trenerki Ali - Dorota Grzywacka i Iwona Ciecholewska - szykują formę swoich zawodników na te najważniejsze przecież zawody w roku. Zapowiadała się więc interesująca walka o czołowe lokaty i medale mistrzostw Polski. A było o co walczyć, bowiem specjalnie odlewane na tę okazję medale były wyjątkowo piękne.
Pełna chęci do walki po porannej pobudce o 6 rano malborska pływaczka stanęła w piątkowe przedpołudnie na słupkach startowych konkurencji 200 m stylem dowolnym. W tej właśnie konkurencji Alicja miała najwyżej sklasyfikowany czas zgłoszenia. Jej rekord życiowy wynoszący 2:15,07 rozbudzał największe apetyty na awans do Finału A i walkę z najlepszymi. Był to bowiem piąty czas spośród wszystkich zgłoszonych zawodniczek. Po fantastycznym wyścigu eliminacyjnym nasza pływaczka uzyskując czas 2:12,72, zajęła rewelacyjne 3 miejsce w eliminacjach wśród 99 zgłoszonych pływaczek. Wymarzony sukces był tak blisko… Wystarczyło powtórzyć to samo miejsce w popołudniowych. Po południu Alicja startując obok najlepszej zawodniczki w eliminacjach miała możliwość nawiązania bezpośredniej walki z czasem i rywalką. I zrobiła to w doskonałym stylu. Po raz drugi w ciągu jednego dnia poprawiła rekord życiowy i z czasem 2:11,14 dotknęła ściany pływalni jako czwarta, ustępując trzeciej zawodniczce o dokładnie 0,5 sekundy…
Jak trudno odbudować się po takim pechu, ile trzeba wewnętrznej siły i woli walki by nazajutrz z "czystą głową" stanąć i walczyć dalej bez żalu i rozpamiętywania? O tym z pewnością dowiedziała się Alicja po drugim dniu mistrzostw. W wyścigu eliminacyjnym na 400 m stylem dowolnym Ala popłynęła fenomenalnie i urywając ponad 4 sekundy z dotychczasowej życiówki weszła do Finału A z czwartym czasem. I wtedy decyzją trenerki została wycofana z konkurencji 200 m stylem zmiennym po to, by zregenerować siły i w popołudniowym finale dać z siebie wszystko.
Taktyka na wyścig finałowy była tak ryzykowna, że efektem mógł być zarówno medal jak i miejsce ostatnie. Ala miała zacząć bardzo mocno od samego początku, narzucając rywalkom zabójcze tempo uciec im i utrzymać tę przewagę jak najdłużej. I udało się to aż do 350 metra… Jeszcze na ostatnim nawrocie nasza pływaczka prowadziła. Do szczęścia zabrakło 0,4 sekundy… Mimo fantastycznego wyścigu, ogromnej ambicji i następnego rekordu życiowego poprawionego o kolejne 6 sekund (4:34,89), Ala zajęła po raz drugi na mistrzostwach Polski tak znienawidzone przez sportowców miejsce tuż za podium…
Trzeba ogromnej dojrzałości w tak młodym człowieku, by w takiej sytuacji się nie poddać i wciąż chcieć walczyć. Wyciszenie, pogodzenie się z sytuacją i zrozumienie, że ktoś musi być czwarty, by nazajutrz zakończyć zawody z kolejnymi życiówkami, to było zadanie na końcówkę mistrzostw. Znów wykonane przez Alę w 100 procentach.
Pierwszy start w niedzielne upalne przedpołudnie na 100 m stylem dowolnym zakończony nowym rekordem życiowym i ponownym awansem do Finału A. Drugi wyścig Alicji w ostatnim dniu zawodów to pokaz prawdziwej mistrzowskiej klasy. Dystans 800 m stylem dowolnym to długa i wyczerpująca konkurencja, w której zawodniczki startują z poziomu dużego już zmęczenia. Ala nie mając czasu zgłoszenia, czyli startując w przedpołudniowej serii z tzw. no time, wiedziała, że będzie musiała sama sobie narzucić i utrzymywać tempo przez cały wyścig. Płynęła równo, mocno i dynamicznie, pod koniec wyścigu dublując rywalki dopłynęła do mety w fantastycznym stylu i z rewelacyjnym czasem aż o 7 sekund lepszym od jej dotychczasowego rekordu życiowego z krótkiej pływalni.
Pozostało teraz już tylko czekać na popołudniowe wyniki najszybszych pływaczek. W międzyczasie Alicja zaliczyła kolejny występ w Finale A. Pokonując 100 m stylem dowolnym w czasie nowej życiówki (1:01,19) zajęła 6 lokatę.
Potem było już tylko oczekiwanie na start najszybszej serii na 800 m stylem dowolnym. I porównywanie czasów zawodniczek z czasem Alicji. To porównywanie przez pierwsze 400m wychodziło na niekorzyść malborskiej pływaczki. Było aż 6 szybszych zawodniczek, jednak Ala drugą część dystansu pokonała szybciej niż pierwszą, czy rywalkom też wystarczy na to sił? Nie wszystkim. Dwie z nich przypłynęły do mety z czasem lepszym od czasu Ali, ale trzecia była już o dwie sekundy wolniejsza. Czas 9:40,13 dał więc pływaczce MAL WOPR w pełni zasłużony, wymarzony i wyczekiwany brązowy medal mistrzostw Polski! Radości i gratulacjom nie było końca.
Cała praca treningowa, lata wyrzeczeń i ciężkiej fizycznej pracy zaowocowały ogromnym sukcesem. Po dwóch miejscach tuż za podium wreszcie medal, poczucie spełnienia i nieopisanej radości. To sukces tym bardziej cenny, że jest podsumowaniem fantastycznego roku Alicji, w którym rekordy życiowe padały z zawodów na zawody, w którym nasza pływaczka uwierzyła we własne umiejętności, nabrała pewności siebie i z rozmachem wtargnęła do czołówki krajowej. Warto dodać, że wszystkie wyniki uzyskane przez Alę na mistrzostwach Polski w Olsztynie to wyniki powyżej granicy 600 pkt FINA, a najlepszy, wywalczony na dystansie 400 m stylem dowolnym (658 pkt.) to 11 wynik punktowy wśród wszystkich 276 startujących zawodniczek ze 141 klubów z całej Polski. Co najważniejsze, ten przepiękny medal z pewnością tylko zdopinguje naszą mistrzynię do jeszcze bardziej wytężonej pracy na treningach. Gratulujemy i dziękujemy samej zawodnicze, ale także jej rodzicom Iwonie i Bogdanowi Krauze, bez których ten ogromny sukces nie byłby możliwy.

Relacja Iwony Ciecholewskiej, trenerki MAL WOPR

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto