Biegaczka Zantyra Sztum dziesiąta w Europie. W Finlandii spełniło się jej marzenie o reprezentowaniu Polski

Tegoroczne młodzieżowe mistrzostwa Europy (U23) w lekkoatletyce odbywają się w Espoo w Finlandii. Rozpoczęły się 12 lipca i potrwają do 16 lipca. Dla 22-letniej Beaty Niemyjskiej najważniejsza była sobota (15 lipca), gdy późnym popołudniem na bieżni do walki stanęły biegaczki z dystansu 10 000 m. Mieszkanka Nowego Dworu Gdańskiego, na co dzień zawodniczka klubu lekkoatletycznego Zantyr Sztum, zajęła 10 miejsce z czasem 35.22,74 minuty. Wygrała Brytyjka Alice Goodall z wynikiem 33.16,45 minuty.

CZYTAJ TEŻ: Beata Niemyjska wicemistrzynią Polski w biegach przełajowych

Beata Niemyjska pobiegła na swoim bardzo dobrym tegorocznym poziomie. Wynik był nieco gorszy od rekordu życiowego uzyskanego w kwietniu podczas mistrzostw Polski (35 minut i 16 sekund), którym wypełniła minimum kwalifikacyjne na Finlandię. Ale wtedy warunki pogodowe były nieporównywalne z tymi w Espoo. Do Finlandii też dotarła fala upałów. Zawodniczka jest więc bardzo zadowolona z tego, co udało jej się osiągnąć.

Do Espoo przyjechałam z dwudziestym szóstym czasem w stawce, a kończę na 10 miejscu w Europie na dystansie 10 000 m. Ryzyko mocnego początku i walka z ciemnością przed oczami w pełnym słońcu i wietrze. Dałam z siebie „110 procent” w tak rozegranym biegu - poinformowała po starcie Beata Niemyjska w mediach społecznościowych.

Przed wyjazdem na mistrzostwa Europy zawodniczka Zantyra mówiła nam, że spełnia się jedno z jej marzeń, czyli reprezentowanie Polski na międzynarodowej imprezie rangi mistrzowskiej. Wielkim celem na przyszłość jest udział w igrzyskach olimpijskich.

Jest to cel długoterminowy, na który nie pracuje się ostatniego roku, w którym odbywają się igrzyska, a przez całą swoją karierę sportową, odkąd pierwszy raz założysz buty do biegania - wyjaśnia Beata Niemyjska.

Za to, co już się udało zrobić, zawodniczka dziękuje sztabowi ludzi, z którymi świetnie jej się współpracuje: trenerowi Sewerynowi Jażdżewskiemu, klubowi Zantyr Sztum z prezesem Ryszardem Mazerskim, sponsorom, partnerom, którzy wspierają ją w drodze do sukcesu, i oczywiście nie można zapomnieć o rodzinie.