Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciche godziny w Urzędzie Miasta Malborka. To ukłon w stronę osób ze szczególnymi potrzebami. Co środę mogą spokojnie odwiedzać magistrat

Anna Szade
Anna Szade
Na każdym piętrze Urzędu Miasta stoi wózek, który może być wykorzystywany przez osoby ze szczególnymi potrzebami.
Na każdym piętrze Urzędu Miasta stoi wózek, który może być wykorzystywany przez osoby ze szczególnymi potrzebami. Anna Szade
W Urzędzie Miasta Malborka wprowadzone zostały tzw. ciche godziny. To nie znaczy, że urzędnicy milczą, obrażeni na siebie, bo to nie analogia do „cichych dni” w związkach. W przypadku magistratu chodzi o ograniczenie bodźców z myślą o osobach z nadwrażliwością sensoryczną czy w spektrum autyzmu.

W Urzędzie Miasta Malborka wprowadzone zostały tzw. ciche godziny. Jak wynika z zarządzenia wydanego przez burmistrza Marka Charzewskiego, chodzi o ograniczenie bodźców wzrokowych i słuchowych z myślą o osobach z nadwrażliwością sensoryczną oraz w spektrum autyzmu. Często zdarza się, że źle znoszą nadmierne natężenie dźwięków, świateł oraz przebywania w tłumie.
Dlatego w każdą środę od godz. 15 do 16.30 pracownicy mają redukować oświetlenie, wyciszać radia, telefony i nie powodować zbędnego hałasu.

PRZECZYTAJ TEŻ: Urząd Miasta Malborka będzie bardziej dostępny dla osób ze szczególnymi potrzebami. Wygodniej będzie choćby niewidzącym i niedowidzącym

Okazuje się, że to pomysł podpatrzony przez urzędników, którzy jeżdżą na spotkania i szkolenia z kolegami z innych miejscowości w związku z zapisami ustawy o zapewnianiu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami. Przepisy nakładają na instytucje publiczne szereg obowiązków.

Ciche godziny to pomysł, jeden z tych, które Anna Olkowska – Jacyno, koordynator ds. dostępności, stara się u nas wprowadzić. To rodzaj zasygnalizowania, że osoby, które mają określone problemy mogą przychodzić w określonych porach. Sieci i galerie handlowe też coś takiego praktykują – mówi nam Łukasz Mocek z Urzędu Miasta Malborka.

Jak się dowiadujemy, malborski urząd nie jest pierwszym, który może pochwalić się takim rozwiązaniem.
- Może nie jest to coś wyjątkowego, bo są inne samorządy, które takie ciche godziny wprowadziły, ale nie jest to obligatoryjne – dodaje Marek Charzewski.
Podobnie jest z wózkami, które jakiś czas temu pojawiły się na wszystkich piętrach Urzędu Miasta.

To też jest związane z dostępnością. Obowiązek przystosowania instytucji dla osób ze szczególnymi potrzebami jest, ale zakres jest nie od końca określony, dlatego cały czas prowadzimy działania, bo to przystosowanie prędzej czy później będziemy musieli mieć.

Wózki mogą być również pomocne w przypadku koniecznej ewakuacji. Nawet jeśli jakaś osoba porusza się samodzielnie, ale ma problemy, to szybciej można ją będzie wywieźć, korzystając ze sprzętu.
Wcześniej magistrat wprowadził oznaczenia dostosowane do wymagań osób z wadami wzroku. W urzędzie umieszczone są tablice zawierające informacje na temat rozkładu pomieszczeń. Zastosowano jednolity projekt wizualny, który został wzbogacony o opisy wykonane pismem Braille'a. Pomogą w szczególności osobom z niepełnosprawnością wzroku w lokalizacji pomieszczenia, do którego się udaje.

Magistrat zapewnia także możliwość skorzystania z tłumacza języka migowego na miejscu. Należy jednak wcześniej zgłosić taką potrzebę i zostanie ustalony termin spotkania.
Instrukcje, gdzie i co można załatwić w magistracie zostały też przetłumaczone na język migowy. Filmiki są umieszczone na stronie internetowej Urzędu Miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto