Ćwiczenia "Żuławy 2017" w Lisewie Malb. [ZDJĘCIA, WIDEO]. Służby sprawdziły gotowość do działania

Zobacz wideo: Ćwiczenia antykryzysowe "Żuławy 2017" w Lisewie Malborskim

Ćwiczenia - jak widać - miały kompleksowy zakres. Najpierw w Lichnowach odbyło się posiedzenie sztabu antykryzysowego z udziałem władz samorządowych z powiatu malborskiego, służb mundurowych, przedstawicieli ratownictwa medycznego oraz specjalistów ds. zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej.

Już na miejscu piątkowego wydarzenia w pierwszej kolejności doszło do pozorowanego ataku terrorystycznego na moście od strony Lisewa Malborskiego. Do akcji ruszyli antyterroryści policyjni ze specjalnej grupy z Gdańska. Obezwładnili "zamachowców", którzy chcieli "wysadzić" przeprawę, a potem saperzy z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego sprawdzili teren za pomocą robota i usunęli "ładunek wybuchowy".

W kolejnym epizodzie główną rolę do spełnienia mieli strażacy, którzy musieli przećwiczyć wariant uszczelnienia wału przeciwpowodziowego. Wykorzystali dwie metody - jedni układali na koronie wału kilkaset worków z piaskiem, a obok drudzy napełniali na podobnym odcinku rękaw wodny. Strażacy od dawna wiedzą, że druga metoda jest skuteczniejsza, bo dużo szybsza, a podczas ćwiczeń mogli przekonać się o tym obserwatorzy.

- Można było zobaczyć, ile trzeba się namachać, żeby ułożyć worki z piaskiem. Tymczasem rękaw przeciwpowodziowy bardzo ułatwia pracę ratownikom. Wystarczy szybko wlać do niego wodę pod ciśnieniem - mówi Stanisław Chabel, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Malborku. - Będę wnioskował do wojewody pomorskiego, żeby w Malborku powstał magazyn przeciwpowodziowy m.in. na rękawy i inny sprzęt. Obecnie istnieją dwa magazyny - w Gdańsku i Gdyni. W powiecie malborskim nie mamy rękawów przeciwpowodziowych, ale tutaj będę się starał nakłonić samorządy, żeby współpracować przy ich zakupie; oczywiście, pieniądze można pozyskać z innych źródeł, np. z funduszu ochrony środowiska.

Na koniec odbyła się symulowana akcja ratownicza po wypadku busa przewożącego dzieci. Scenariusz zakładał współpracę straży pożarnej, ratownictwa medycznego i policji w sytuacji katastrofy drogowej. Tutaj cierpliwością musieli wykazać się kierowcy, bo na czas działań zamknięta została droga powiatowa.

Stanisław Chabel podaje, że w kilkuwątkowej symulowanej akcji wzięło udział ok. 150 osób.

- Takich ćwiczeń w powiecie malborskim nie było od wielu lat. Podczas podsumowania wypowiedzieli się przedstawiciele wszystkich służb i byli zadowoleni z przebiegu. Ja też jestem zadowolony, bo cel został osiągnięty - mówi Stanisław Chabel. - Wybierając miejsce, chcieliśmy też zwrócić uwagę na most na Wiśle. Na niego nie można patrzeć tylko pod kątem funkcjonalności, przejezdności, co oczywiście jest bardzo ważne, ale jest on także bardzo ważną w tej części Żuław drogą ewakuacji dla tysięcy ludzi w razie powodzi. Tymczasem most jest zamknięty.