Dziury na ul. Kwiatkowskiego w Malborku. Czy zapowiadany przez władze remont nawierzchni obejmie całą ulicę?

Idąc czy jadąc ul. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Malborku można prześledzić historię tej części miasta. „Stary” odcinek, od strony ul. Wybickiego, jest asfaltowy, ale im dalej, tym… gorzej. Najpierw, tuż za progiem zwalniającym, są betonowe płyty, a dalej to już głównie dziury, bo tyle zostało z bitej drogi, z której korzystają nie tylko mieszkańcy domów jednorodzinnych, ale i sąsiedniego blokowiska.

Gdy władze miasta ogłosiły, że wytypowały ul. Kwiatkowskiego do remontu, zatliła się nadzieja, że nowa nawierzchnia pojawi się na całej długości.

Co będzie z ostatnią częścią? Na jednym końcu będzie elegancko, a na drugim zostanie księżycowy krajobraz? - pytają mieszkańcy?

Nie da się ukryć, że autostrada tam nie jest potrzebna, ale może uda się wyłożyć tę końcówkę ulicy płytami? Obecnie wygląda na kolejny nieco zapomniany zakątek miasta.

Będziemy chcieli również w jakiś sposób tę część ul. Kwiatkowskiego ucywilizować. Remont ul. Kwiatkowskiego będzie dobrym momentem, by to zrobić – słyszymy od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka.

Ul. Kwiatkowskiego to część większej inwestycji, która ma objąć też ul. Zakopiańską i ul. Jagiellońską. Miasto pozyskało na ten cel 7 mln 220 tys. zł z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. To 95 proc. planowanych wydatków.
Ulice są trzy, ale będzie to jedno zadanie, na które zostanie ogłoszony przetarg. Najbardziej skomplikowana będzie modernizacja ul. Jagiellońskiej, bo tam wymieniana będzie również infrastruktura podziemna.

Zakopiańska i Kwiatkowskiego, która będzie remontowana na odcinku od ul. Wybickiego do ul. Michałowskiego, nie wymagają dokumentacji. Tam w planie jest tylko wymiana nawierzchni, czyli zrywa się asfalt, naprawia i układa krawężniki, a potem kładzie nowy asfalt. Natomiast w przypadku ul. Jagiellońskiej planujemy tryb „zaprojektuj i wybuduj” – tłumaczył nam niedawno Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!