Gm. Malbork. Na lądowisku odpadło koło od samolotu. Sprawę rutynowo będzie badać państwowa komisja

Policja została powiadomiona około godziny 18. Ze zgłoszenia wynikało, że na pasie cywilnego lądowiska w Kościeleczkach doszło do zdarzenia z udziałem lekkiego samolotu turystycznego.

Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że po zakończeniu lotu turystycznego 46-letni mężczyzna sterujący dwuosobowym samolotem AT-3 chciał wylądować, a po zetknięciu się podwozia z ziemią urwało się przednie koło lądującej maszyny. Awionetka przodem uderzyła w podłoże. Na szczęście, pilot samolotu i podróżująca z nim pasażerka nie odnieśli żadnych obrażeń – informuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.

Pilot był trzeźwy, co wykazało rutynowe badanie. Policjanci pracowali na miejscu przez ponad trzy godziny.
- Przesłuchali świadków, wykonali oględziny, technik kryminalistyki zabezpieczył ślady i sporządził dokumentację fotograficzną – dodaje asp. Sylwia Kowalewska.

Każdorazowo o tego rodzaju zdarzeniach musi być informowana Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych i to ona na podstawie zebranego przez policjantów materiału będzie wyjaśniać przyczyny zdarzenia.

To standardowa procedura, natomiast taki incydent można by porównać do stłuczki samochodowej na parkingu. Uszkodzenia nie są poważne i niebawem wznowimy naszą działalność - mówi Łukasz Marciniak, prezes Stowarzyszenia Pomorskie Centrum Lotnicze.

To ono użytkuje samolot AT-3. Stowarzyszenie wyjaśnia również, że "do tej przykrej sytuacji doszło podczas prywatnego lotu pilota z Gdańska, który wynajął od nas samolot".

Przypomnijmy, że PCLot. oferuje szkolenie lotnicze, a także zaprasza na loty widokowe po bliższej i dalszej okolicy. Wszystko to pod okiem doświadczonych pilotów. Ci, którzy chcą skorzystać z oferty, a co za tym idzie, interesuje ich, kiedy samolot znów będzie sprawny - powinni śledzić stronę stowarzyszenia (TUTAJ) lub jego profil na Facebooku.