Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Miłoradz. Podpalacz dostarczył strażakom pracy na całą noc i poranek

Radosław Konczyński
Zdjęcie ilustracyjne
Ktoś podpalił w niedzielę (29 marca) stertę słomy w Pogorzałej Wsi. Jej gaszenie, pilnowanie i dogaszanie dostarczyło strażakom pracy na ponad 10 godzin.

Strażacy zgłoszenie o ogniu w Pogorzałej Wsi dostali w niedzielny wieczór (29 marca), o godz. 22.20. Płonęła dużych rozmiarów sterta na polu.

- Ratownicy podali dwa prądy wody na palącą się stertę o długości 18 metrów, szerokości 12 m i wysokości 6 m. Powierzchnia zdarzenia to ponad 200 metrów kwadratowych - wyjaśnia dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Malborku.

Kolejne godziny to żmudna praca związana z przerzucaniem słomy, przelewaniem jej wodą i dozorowaniem miejsca zdarzenia. Obecnie sytuację monitoruje tam OSP Miłoradz. W działaniach uczestniczył jeszcze jeden zastęp z tej ochotniczej jednostki oraz dwa zastępy JRG Malbork.

Policja będzie wyjaśniała sprawę, ale na tę chwilę główną przyczyną braną pod uwagę jest podpalenie. Sterta stała na polu, z dala od zabudowań. Sama się nie zapaliła...

Przypomnijmy, że celowe podpalenie lub zaprószenie ognia to również wstępnie przyjęta przyczyna pożaru, do którego doszło w niedzielę nad ranem w Malborku. Pięć zastępów straży gasiło ogień w pustostanie przy ul. Armii Krajowej.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto