Pogoń Szczecin, lider grupy A I ligi, była do tej pory niepokonana i podtrzymała tę passę w Malborku. W pierwszych minutach mecz był wyrównany. Prowadzenie objęli goście, ale na 1:1 wyrównał Jakub Kościelny, chwilę potem ten sam szczypiornista wyprowadził malborczyków na 2:1. Było to pierwsze i ostatnie prowadzenie Pomezanii w tym spotkaniu. Z kolei wynik 3:3 - po rzucie Mariusza Babickiego - był ostatnim remisem.
Szczecinianie stopniowo zwiększali przewagę, w pewnym momencie uzyskując 7 bramek zaliczki. Przy stanie 8:15 dwie skuteczne akcje przeprowadził Dariusz Kawczyński i gospodarze znowu byli w grze (10:15). Ostatecznie przegrali pierwszą połowę 13:17, a ostatnią bramkę przed zejściem do szatni rzucił Wojciech Lipiński.
Drugą część spotkania rozpoczęli goście, ale malborczycy dobrze ustawili obronę, przechwycili piłkę, niestety w wyprowadzonym ataku nie byli już tak skuteczni. Mateusz Hanis zmarnował szansę. W efekcie to Pogoń pierwsza zdobyła bramkę po przerwie. W tej połowie zespół ze Szczecina przeważnie prowadził 5 bądź 7 trafieniami.
ZOBACZ akcję Jakuba Kościelnego. Po jego rzucie Pomezania przegrywała tylko 25:28:
W ostatnich pięciu minutach gospodarze byli bliscy dogonienia rywali. Potrafili wyprowadzić wynik z 21:27 do 24:27 (Antoni Łangowski - autor bramki numer 24). Chwilę potem znowu z dobrej strony pokazał się Kościelny, po którego rzucie różnica utrzymała się na poziomie 3 bramek (25:28), ale w następnej akcji sędziowie podyktowali rzut karny dla Pogoni, z czym malborscy zawodnicy i kibice nie mogli się pogodzić. Pozostanie więc tylko gdybanie, co by się stało, gdyby sędziowie podjęli inną decyzję, malborczycy wyprowadzili skuteczny atak i przewaga wynosiłaby tylko 2 "oczka". A tak - Piotr Frelek (kwidzynianin w barwach Pogoni) bezbłędnie wykorzystał karnego.
W końcówce goście kontrolowali wynik. Najwięcej bramek Pogoni - 12 - rzucił Frelek. W ekipie malborskiej najskuteczniejszy był Kościelny - 6.
ZOBACZ ostatnią bramkę meczu Pomezania - Pogoń:
Po porażce z Pogonią Szczecin malborski zespół spadł na 7 miejsce w tabeli. W następnej kolejce Pomezania jedzie do Leszna na mecz z Arotem-Astromalem (4 miejsce). Najbliższy rywal wygrał w sobotę 28:26 z Wolsztyniakiem. Właśnie zespół z Wolsztyna będzie przeciwnikiem malborczyków w ich kolejnym spotkaniu na własnym parkiecie - 30 października.
TABELĘ I LIGI I WYNIKI MOŻESZ SPRAWDZIĆ NA STRONIE ZWIĄZKU PIŁKI RĘCZNEJ W POLSCE.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?