Niezwykły koncert odbędzie się w piątek (23 września) o godz. 18 w auli I Liceum Ogólnokształcącego w Malborku.
- Zapraszamy na koncert wszystkich zainteresowanych mieszkańców Malborka i powiatu malborskiego - mówi dyrygent Wawrzyniec Zamkowski. - Zapewniam, że każdy znajdzie coś dla siebie, mamy przygotowany ciekawy repertuar.
W zespołach prowadzonych przez Wawrzyńca Zamkowskiego tradycją jest układanie repertuaru przez śpiewaków. Wybierają te utwory, które najbardziej lubią śpiewać. Daje to gwarancję, że i dla chórzystów koncert będzie przyjemnością. Tym razem najczęściej wybieranymi utworami były: "I will follow him" z filmu pt. "Zakonnica w przebraniu" oraz "Memory" z musicalu "Koty".
Malborczycy wysłuchają też m.in. "Panis Angelicus" (Cesar Franck), "Moon River" (z filmu pt. "Śniadanie u Tiffany'ego"), "Michelle" (The Beatles), "Poluszko pole" (Chór Aleksandrowa). Zabrzmią też dwa utwory solowe w wykonaniu Magdaleny Mirowskiej ("Ave Maria" - Bach/Gounod) oraz Kai Ganczewskiej ("Ave Maria" - Giulio Caccini). Podczas koncertu wykonane zostaną także kompozycje Wawrzyńca Zamkowskiego - "Jesteśmy stąd", "Ave Maria" oraz "Ojcze Nasz" z mszy dziękczynnej.
Koncert będzie podsumowaniem 35-letniej pracy Wawrzyńca Zamkowskiego w Malborku. Rozpoczęła się ona w 1976 roku w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia. Późniejszy dyrygent chórów Cantores Malborienses, Lutnia, Rezonans i obecnie Laurentii Amici był w międzyczasie nauczycielem w szkołach i dyrektorem Miejskiego Domu Kultury.
Za swoją pracę dyrygent i prowadzone przez niego zespoły były wielokrotnie odznaczane. Do najważniejszych osiągnięć należą tytuł Ambasadora Dobrej Woli przyznany chórowi Cantores Malborienses przez senat stanu Indiana w USA (1994 rok) oraz pierwsze nagrody Europejskiego Festiwalu Muzycznego Młodzieży w belgijskim Neerpelt (1994, 1996 i 2002). Wawrzyniec Zamkowski za swoją pracę otrzymał m.in. odznaki "Zasłużony działacz kultury" (1995), "Złoty Krzyż Zasługi" (2005), "Medal Komisji Edukacji Narodowej" (2008).
- Mam wiele wspomnień z mojej pracy, dobrych i tych mniej pozytywnych - mówi Zamkowski. - Patrząc na te minione 35 lat, to bardzo mi żal "Czwartkowych wieczorów", podczas których przewinęła się najwyższa półka polskich artystów. Razem z Andrzejem Krzemińskim i Tadeuszem Cymańskim byliśmy pomysłodawcami Festiwalu Boże Narodzenie w Sztuce, o czym dziś nikt nie pamięta. Nie doczekaliśmy też jubileuszu 30-lecia chóru Cantores Malborienses, bo został rozwiązany po 29 latach działalności. Dziś jest Laurentii Amici, ale nie możemy liczyć na wsparcie miasta. Odwróciło się do nas plecami. My jednak zaśpiewamy na naszym jubileuszu, bo muzyka jest dla nas najważniejsza.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
