Strażacy z Malborka w niedzielę o godz. 15.30 zostali wezwani do Czernina (gm. Sztum), gdzie na kominie utknął mężczyzna. Najprawdopodobniej źle się poczuł i nie był w stanie zejść o własnych siłach.
Na miejsce pojechali strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Sztumie, ale okazało się, że ich autodrabina jest zbyt krótka. Ma 21 metrów długości i nie sięgała do wysokości, na której znajdował się potrzebujący pomocy.
- Komenda wojewódzka zadysponowała naszą autodrabinę, która ma 37 metrów długości - mówi st. kpt. Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy KP PSP w Malborku.
Malborscy strażacy wciągnęli mężczyznę do kosza autodrabiny i zjechali z nim na dół.
W niedzielę strażakom przyszło też gasić dość nietypowy pożar. Dyżurny PSP o godz. 14.44 odebrał zgłoszenie o zadymieniu na klatce schodowej w budynku wielorodzinnym na ulicy Jagiellońskiej. Kiedy pożarnicy dojechali na miejsce, okazało się, że przyczyną zamieszania jest garnek płonący na kuchence gazowej. Właściciel mieszkania był na miejscu i sam próbował uporać się z ogniem.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?