KPP Malbork wyjaśnia, że kryminalni zdobyli informacje o tym miejscu podczas pracy operacyjnej.
- Wynikało z nich, że w garażu mogą być przechowywane części pochodzące prawdopodobnie ze skradzionych samochodów. W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli kilkaset elementów karoserii takich jak: pokrywy bagażników, drzwi, lampy oraz części układów kierowniczych, konsole oraz nagrzewnice - wylicza post. Klaudia Piór, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.
W garażu stało też audi A4 o wartości oszacowanej na blisko 20 tysięcy złotych - już "napoczęte", to znaczy: w trakcie demontażu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że auto zostało skradzione dzień wcześniej w Pruszczu Gdańskim.
Oprócz części samochodowych policjanci znaleźli na miejscu również ponad 160 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy.
- Straty Skarbu Państwa przez ten proceder wyniosły blisko 40 tys. złotych - informuje post. Klaudia Piór. - W związku z tą sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn. 23-letniemu mieszkańcowi powiatu malborskiego, który jest podejrzany o to, że wynajmował garaż służący za złodziejską dziuplę, zajmował się demontażem aut oraz nielegalnie przechowywał zmielone liście tytoniu, śledczy postawili zarzut paserstwa i przechowywania krajanki tytoniowej. Drugiemu zatrzymanemu 23-latkowi również przedstawiono zarzuty paserstwa.
Za paserstwo grozi nawet do pięciu lat więzienia. Obaj mężczyźni przed sądem będą odpowiadali z wolnej stopy.
Zobacz też: Wypadek na skrzyżowaniu DK 22 i 55 w Malborku - 10.09.2017 r.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?