Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork a Sprawa Elbląska... Nowość na rynku wydawniczym

Redakcja
"Pożar i szpiedzy" autorstwa Grażyny Wosińskiej, nowość na rynku wydawniczym, to książka poświęcona tzw. Sprawie Elbląskiej, ale z ciekawym wątkiem malborskim.

Jest to pierwsza książka o Sprawie Elbląskiej z czasów stalinowskich. Wbrew nazwie dotyczy ona także Malborka. Tu mieszkał sędzia, który ośmielił się zamiast kary śmierci dać dożywocie.

Książka rozpoczyna się opisem pożaru. Wybucha on o drugiej w nocy 17 lipca 1949 roku w hali turbinowej w Zakładach Mechanicznych im. Karola Świerczewskiego w Elblągu. W akcji gaszenia biorą udział nie tylko elbląscy strażacy, ale także z Malborka, Tczewa i Nowego Dworu Gdańskiego.

Bezpieka bez żadnych podstaw uznaje, że przyczyną było podpalenie. Aresztuje wielu ludzi i torturami wymusza przyznanie się do podpalenia hali i szpiegostwa. Potem są procesy z wyrokami wieloletniego więzienia i karami śmierci, na szczęście niewykonanymi. Nie oznacza to, że wszyscy wyszli żywi z celi na wolność. Kobieta i mężczyzna nie przeżyli pobytu w więzieniu.

W książce jeden rozdział poświęcony jest kpt. Zygfrydowi Turkowi, sędziemu Wojskowego Sądu Rejonowego w Gdańsku. Dlaczego tylko jemu? Otóż, jako jedyny odmówił skazania na śmierć człowieka oskarżonego o szpiegostwo w Sprawie Elbląskiej. Twierdził, że kara śmierci nie przechodzi mu przez gardło.

Było to tak. Najwyższy Sąd Wojskowy, rozpatrując apelację prokuratury, uznał, że dożywocie jest karą zbyt lekką. Kpt. Turek nie przejął się tym. Wolał zrezygnować z kariery w sądownictwie wojskowym, niż skazać na śmierć niewinnego człowieka. Efektem było "zesłanie" go do Malborka. Pracował w prokuraturze na podrzędnym stanowisku, krótko jako przewodniczący Rady Miejskiej i potem jako radca prawny. Jeszcze żyją w Malborku ludzie, którzy pamiętają Zygfryda Turka i jego żonę.

Życiorys kapitana nawet bez kariery w sądownictwie jest ciekawy. Przed wojną popisywał się swoją siłą w tzw. Cyrku Stanisława "Zbyszko" Cyganiewicza, który zrobił światową karierę. Był w Polsce tak popularny, jak dziś Adam Małysz czy Justyna Kowalczyk.

Książka "Pożar i szpiedzy", wydana przez 3 S Media, liczy 380 stron. Są w niej po raz pierwszy publikowane zdjęcia i dokumenty. Książkę można kupić w księgarniach internetowych, m.in. www.sklep-niezalezna.pl. Wydanie tradycyjne, papierowe kosztuje 29 złotych, a wydanie PDF i EPUB - 19 zł.

O autorce

Nie tylko jeden z bohaterów książki ma związki z Malborkiem, także autorka Grażyna Wosińska. Pracowała w naszym oddziale "Dziennika Bałtyckiego" w latach 2001-2006. Publikowała także w "Dzienniku Elbląskim" i "Wspólnocie" - miesięczniku diecezji elbląskiej. Jest autorką kilkuset artykułów o losach: żołnierzy Armii Krajowej, powstańców warszawskich, Sybiraków, autochtonów i pionierów Ziem Odzyskanych. Pisała także o problemach pracowników. Otrzymała w 2010 roku Nagrodę Głównego Inspektora Pracy.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto