Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork-Chojnice. Mandat za kolizję zmienił się w pouczenie? Prokuratura oskarżyła trzech policjantów

(RK)
Trzech policjantów z Malborka stanie przed sądem w sprawie rzekomego sfałszowania dokumentacji kolizji, którą spowodowała żona burmistrza Malborka. Prokuratura Rejonowa w Chojnicach sporządziła i przesłała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Malborku.

Do kolizji doszło 1 października ub. roku w Malborku. Zdaniem prokuratury, na miejscu zdarzenia dwóch policjantów nałożyło 400-złotowy mandat, który nie został przyjęty, a potem w oficjalnej dokumentacji w komendzie była mowa już tylko o pouczeniu. Prokuratura podejrzewa, że prawdopodobnie usunięto oryginalną notatkę z kolizji.

- Jednemu z policjantów zarzucamy, że usunął notatkę urzędową dotyczącą kolizji i polecił dwóm podległym funkcjonariuszom sporządzenie nowej. Nakreślił na niej swoje zapisy i przekazał zastępcy dyżurnego, by ten wprowadził nowe dane do elektronicznej książki służby dyżurnej - mówi prok. Grzegorz Bejnar z prokuratury w Chojnicach.

W sprawie przesłuchano 15 świadków, w tym - jak mówi prok. Bejnar - "kilku istotnych". Dowodem ma też być ekspertyza biegłego z zakresu pisma ręcznego, niekorzystna dla policjantów, i dokumentacja z komendy.
- Jeden z oskarżonych w swoim notatniku służbowym dokonał zmiany zapisu. Jest tam przekreślony kilkusetzłotowy mandat i nowy zapis mówiący o pouczeniu - wyjaśnia prokurator z Chojnic.

W czasie, gdy rzekomo miało dojść do nieprawidłowości, komendantem w Malborku był Ryszard Borkowski. Pod koniec marca br. ze względów zdrowotnych przeszedł na emeryturę. Na obecnym, już sądowym etapie, nie chce komentować sprawy. Wcześniej wyjaśniał, że nieprawidłowości nie było, a on sam jest poszkodowany, bo jeden z podwładnych - jego zdaniem - szantażował go tą sprawą. Prokuratura badała oddzielnie ten wątek i umorzyła go, tłumacząc to brakiem znamion popełnienia przestępstwa przez podwładnego.

Burmistrz Malborka Andrzej Rychłowski wyjaśniał nam wcześniej - i podtrzymuje to dziś - że nic mu nie wiadomo o rzekomych nieprawidłowościach w komendzie, a za czyjeś rzekome czyny nie może odpowiadać. Wyjaśniał też, że na nikogo nie wpływał i ze sprawą nie ma nic wspólnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto