Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork Dzięki drugiej wycenie nieruchomości przy ul. Chopina miasto więcej zarobiło

(JS)
Urząd Miasta Malborka sprzedał nieruchomość przy ul. Chopina zajmowaną na potrzeby przedszkola. Do sprzedaży doszło w trybie bezprzetargowym (za zgodą Rady Miasta), a nabywcą został dotychczasowy dzierżawca nieruchomości.

Za budynek wraz z działką o pow. ponad 3 tys. m kw. nabywca zapłacił jednak więcej, niż pierwotnie to ustalono. To wynik sporządzenia drugiej wyceny działki, którą Urząd Miasta zlecił po naszym artykule.

Przypomnijmy, że przed kilkoma tygodniami do naszej redakcji przyszło dwóch mieszkańców Malborka, którzy uważali, że wycena nieruchomości przeznaczonej do sprzedaży jest zbyt niska. Chodziło o budynek i działkę wykorzystywaną przez Przedszkole Niepubliczne Krasnal. Dowiedzieliśmy się, że w 2004 roku wycena tej nieruchomości opiewała na 746 tys. zł, a wycena sporządzona w tym roku wynosiła już tylko 433 tys. zł. Różnice w wysokości wycen dotyczyły także przedszkoli przy ul. Gałczyńskiego i ul. Kościelnej, gdzie budynki i tereny przy nich również zostały wytypowane do bezprzetargowej sprzedaży.

Burmistrz Malborka zadeklarował, że zleci wykonanie kolejnych wycen. Ostatecznie sporządzono tylko jedną, dotyczącą ul. Chopina i okazało się, że uwagi mieszkańców się potwierdziły. Najnowsza wycena opiewała na 614 tys. zł.
- Zleciłem wykonanie drugiej wyceny, jednak uważam, że nie jest to postępowanie właściwe - uważa Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Można tak naprawdę zlecać po dwie wyceny każdej nieruchomości albo i więcej wycen, bo jeśli dwie, to czemu nie trzy. Jednak, po pierwsze, generuje to niemałe koszty. Po drugie, wyceny te będą się często od siebie różnić, gdyż przez rzeczoznawców przyjmowane są inne metody badania, na co nie mamy i nie możemy mieć wpływu, wszystkie jednak w ramach obowiązującego prawa. Trudno więc kwestionować umiejętności biegłych i wybierać sobie "lepszą" wycenę. A po trzecie, nie wydaje się to być uzasadnione w momencie, gdy posiadamy aktualną, sporządzoną przez biegłego zgodnie z wszelkimi wymogami wycenę.

W przypadku nieruchomości na Chopina budżet miasta jednak zyskał - 181 tys. złotych w stosunku do pierwotnej wyceny. Jak poinformował magistrat, zabudowana działka została sprzedana po wyższej cenie (614 tys. zł), jednak na konto miasta wpłynęło 533 tys. zł, gdyż 94 tys. zł zostało zaliczone oferentowi na poczet wykonanych wcześniej niezbędnych inwestycji. Kwoty tej nie wliczono do pierwszej wyceny.

Zdaniem burmistrza, wykonywanie drugich wycen nie jest właściwe, bo wprowadza zamieszanie.
- Przypominam jeszcze raz, że odpowiedzialność za wycenę biorą na siebie rzeczoznawcy, którzy posiadają stosowne uprawnienia państwowe, i nie możemy pozwolić sobie na taką sytuację, że każdą wycenę będziemy robić dwa lub trzy razy, bo za każdym razem będzie to rodziło wątpliwości. A co, jeśli ponowna wycena będzie niższa? - pyta burmistrz Rychłowski. - Ta sytuacja, według nas, pokazała, że był to zły kierunek, chociaż w tym przypadku akurat wycena była wyższa, ale kiedy będzie odwrotnie, to którą wyceną się posługiwać? Prowadzi to do paradoksalnej sytuacji, gdzie teoretycznie do każdej wyceny można znaleźć osoby, które będą ją kwestionowały, co opóźnia pracę urzędu i może doprowadzić do konfliktu z potencjalnymi nabywcami.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto