Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Farma fotowoltaiczna powstanie w Kałdowie? Trwają rozmowy, by zamienić dawne składowisko w źródło odnawialnej energii

Anna Szade
Anna Szade
Google Maps
Czy Malbork będzie korzystał z odnawialnych źródeł energii na większą skalę? Władze miasta prowadzą rozmowy na temat farmy fotowoltaicznej, która miałaby powstać na jednym z dawnych składowisk odpadów w Kałdowie.

Do Urzędu Miasta Malborka zgłosiły się firmy zainteresowane budową farmy fotowoltaicznej w Kałdowie. Byłaby to pierwsza tego typu inwestycja w Malborku. Obecnie energia ze słońca pozyskiwana jest raczej na mniejszą skalę.

Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi partnerami zainteresowanymi tego typu przedsięwzięciem. Pomysł jest dobry, bo wykorzystywane byłyby tereny po byłym składowisku odpadów – słyszymy od Jana Tadeusza Wilka, wiceburmistrza Malborka.

Chodzi o spory grunt w sąsiedztwie ul. Tczewskiej, ciągnący się aż do Organiki. Było tam ok. 6-hektarowe wysypisko, które działało do 1985 r. Prawdopodobnie powstało już w okresie powojennym. Przez kilkadziesiąt lat zalegało tam góra śmieci, która mogła ważyć nawet ok. 43 tys. ton.
Obydwa dawne składowiska w Kałdowie, bo drugie było przy ul. Ceglanej, przeszły metamorfozę. Kilka lat temu, dzięki udziałowi Malborka w regionalnym programie dotyczącym gospodarowania odpadami, udało się pozyskać unijne dofinansowanie. Pieniądze pozwoliły na ich rekultywację, a tym samym zalegające góry śmieci przestały być bombą ekologiczną, za jaką uchodziły.

Jak szybko całe przedsięwzięcie może zostać zrealizowane i z ul. Tczewskiej popłynie prąd, skoro inwestor nie usłyszał „nie” nie ze strony włodarzy?

Pojawił się pewien problem, niewykluczone, że będzie wymagał zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, bo dopuszcza on pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych, ale bardzo ograniczył moc instalacji – tłumaczy Jan Tadeusz Wilk.

Dokumenty planistyczne mówią bowiem przede wszystkim o instalacjach prosumenckich, czyli wytwarzających prąd na potrzeby gospodarstwa domowego.

Jeśli inwestycja dojdzie do skutku, to firma która chcą ulokować na miejskich gruntach będzie je od miasta raczej dzierżawić, nie stanie się ich właścicielem.

Malbork. Środowisko naturalne w liczbach. Czy w miejskim eko...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto