Syndyka VVQFDE gonił czas. Jego rola dobiega końca, bo został ustanowiony przez sąd na trzy lata. Jego zadaniem było sprzedać majątek byłej słynnej Malmy w Malborku i Wrocławiu, by spłacić jej wierzycieli, wśród których największym jest Bank Pekao SA. Przyszłego nabywcę udało się wyłonić w wyniku negocjacji dopiero na niespełna dwa miesiące przed zakończeniem okresu, na który syndyka powołano.
FMT Group to spółka z siedzibą w Warszawie, z kapitałem zakładowym w wys. 5 tys. zł. Jej prezesem jest Michał Mazurczak, były pracownik Malmy, który pracował w niej do 2008 r. Za FMT stoi inwestor strategiczny - fundusz inwestycyjny, którego nazwy prezes Mazurczak jeszcze nam nie zdradza, a ma on pomóc w odbudowaniu firmy. Sąd otrzymał informacje na temat tego inwestora.
Przeczytaj też: Sprzedaż Malmy. FMT Group przystąpiła do drugiego przetargu
Z kolei, jak podał "Puls Biznesu", firma Agros Nova ma udzielić wsparcia przy odtworzeniu sieci odbiorców produktów.
- To już nie jest nadzieja, tylko pewnik, że w Malborku znów ruszy produkcja makaronu. Ambitny plan jest taki, aby stało się to jeszcze w tym roku - mówi Michał Mazurczak.
To oznacza, że dotychczasowi pracownicy spółek z Malmą w nazwie znów będą mogli stanąć przy liniach produkcyjnych. Przypomnijmy, że produkcja stoi od sierpnia (zakład we Wrocławiu) i września (fabryka w Malborku) 2011 roku.
Jak wyjaśnił nam rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, umowa sprzedaży pomiędzy syndykiem a FMT Group ma być podpisana nie później niż do 31 maja br.
Więcej o sprzedaży Malmy przeczytasz w piątkowym (19 kwietnia) wydaniu "Dziennika Malborskiego".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?