Pucka policja informuje, że do tego zdarzenia doszło w środę (13 maja). Mieszkaniec jednej z miejscowości na Półwyspie Helskim zadzwonił do dyżurnego komendy powiatowej w Pucku z wiadomością, że ktoś włamał się do jego sklepu i najprawdopodobniej jest w środku.
Włamywacze - bo potem okazało się, że było ich dwóch - nie zastosowali zbyt wyrafinowanej metody. Rozbili witrynę sklepową. Wewnątrz też mieli zachowywać się raczej jak słoń w składzie porcelany... Rzeczniczka puckiej komendy wyjaśnia, że mężczyźni włamali się po artykuły spożywcze i alkohol, ale przy okazji zajęli się konsumpcją na miejscu, część towaru też zniszczyli.
W zatrzymaniu dwóch podejrzanych uczestniczyło pięć osób.
- Na miejsce dyżurny skierował funkcjonariuszy z Komisariatu Policji we Władysławowie oraz dodatkowo, za pośrednictwem kierownika zmiany Morskiego Oddziału Straży Granicznej we Władysławowie, patrol SG, który akurat pełnił służbę w rejonie zdarzenia – informuje st. sierż. Ewa Bresińska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Pamiętajmy jeszcze o właścicielu sklepu. To on razem z pogranicznikami, którzy dotarli jako pierwsi, odciął drogę ucieczki sprawcom. A ci „zasiedzieli się” w środku, więc i 2-osobowy patrol policji zdążył na czas. Zatrzymani mężczyźni w wieku 30-35 lat są, jak przekazuje KPP Puck, mieszkańcami Malborka. Spowodowane przez nich straty, razem z wybitą witryną, zostały oszacowane na ponad 4 tys. zł.
- Policjanci ustalili również, że mieszkańcy Malborka odpowiedzialni są także za kradzież dwóch rowerów, które dzień wcześniej (12 maja) zginęły z dwóch posesji na półwyspie. Rowery zostały odzyskane, wkrótce zostaną zwrócone właścicielom – wyjaśnia st. sierż. Ewa Bresińska.
Dwaj malborczycy mają teraz nad czym myśleć. Są podejrzani o popełnienie przestępstw, za które grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
WARTO WIEDZIEĆ
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?