Kto nie chce nadkładać drogi, niech zrezygnuje ze spaceru do parku w Malborku bulwarem nad Nogatem. Za wiaduktem kolejowym czeka niemiła niespodzianka, bo drewniany mostek nad Kanałem Juranda został zdemontowany.
Zleciliśmy remont konstrukcji Zakładowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Na szczęście, firmie udało się kupić drewno niezbędne do przeprowadzenia tych prac – mówi Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Wymiana dotyczy wszystkich drewnianych elementów.
- Zdjęte jest całe poszycie, więc, by nikt nie wpadł, wejście jest zabezpieczone – tłumaczy wiceburmistrz Wilk.
Nie zgadza się jednak z uwagą, że zabrakło informacji, choćby na stronie internetowej Urzędu Miasta, że aktualnie nie da się tamtędy przejść. Jego zdaniem, nie ma obecnie powodów, by tym traktem spacerować, bo cała promenada, aż do miejskiego kąpieliska, jest wyłączona z użytkowania w związku z realizowaną tam inwestycją.
- Tam obowiązuje zakaz wchodzenia, zresztą umieszczone są tablice i ostrzeżenia – zapewnia Jan Tadeusz Wilk.
Remont ma potrwać przynajmniej do końca stycznia 2022 r., „chyba, że będą przeszkody”, jak zastrzega wiceburmistrz. Harmonogram może pokrzyżować choćby pogoda.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?