Chyba jedna z najbardziej znanych ławeczek... to ta z serialu "Ranczo". Bohaterowie poruszali na niej życiowe sprawy, racząc się trunkami. W Malborku też takich ławeczek nie brakuje... I są zmorą dla mieszkańców. Niektórzy mówią, że strach obok przejść, inni - że to wstyd przed turystami.
- Bardzo proszę o nagłośnienie sprawy pijaństwa i awantur na Starym Mieście, a dokładnie na Trakcie Jana Pawła II. Całe społeczeństwo Starego Miasta jest już zmęczone tą sytuacją. Ławki, które przeznaczone są dla turystów, oblegają ludzie pijący do późnych godzin nocnych. Policja też jest bezradna. Czy w ogóle te ławki mają jakiekolwiek zastosowanie? Czy turyści muszą oglądać patologię dzień w dzień? Przecież oni spacerują tym traktem bardzo często – napisała do nas mieszkanka ulicy Stare Miasto.
Rzeczywiście niejeden turysta tędy chadza, bo to przecież bezpośrednie sąsiedztwo zamku. Co więcej, od niedawna jako dodatkową usługę wprowadzoną przez Muzeum Zamkowe goście otrzymują spacer trasą wiodącą przez Trakt Jana Pawła II.
Policja wyjaśnia nam, że od początku roku otrzymała 10 zgłoszeń dotyczących spożywania alkoholu na Starym Mieście.
- W każdym z tych przypadków interweniowali policjanci, którzy ukarali sprawców wykroczeń 9 mandatami, sporządzili 2 wnioski o ukaranie do sądu, 5 osób zostało pouczonych. Funkcjonariusze w ramach codziennych służb mają za zadanie patrolować m.in. rejon Starego Miasta. Podejmując interwencje własne, funkcjonariusze wobec osób spożywających alkohol nałożyli 7 mandatów oraz skierowali 2 wnioski do sądu – wylicza podkom. Katarzyna Marczyk z Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Informacje o tym, że na Starym Mieście dochodzi do spożywania alkoholu, pojawiają się również na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Dzielnicowi, weryfikując zgłoszenia nanoszone w tej internetowej aplikacji, regularnie sprawdzają to miejsce.
Problem jest oczywiście szerszy. Dotyczy też innych części miasta. W pijalnie zamieniają się m.in. ławki wzdłuż ulicy Mickiewicza (niedawno odnowione) czy w zatoczkach przy ul. Piastowskiej przy drodze do zamku. Mieszkańcy chcieliby, żeby służby - Straż Miejska i policja - skutecznie "przegoniły" spożywających alkohol w tych miejscach. Nie da się postawić policjanta na 24 godziny na dobę, ale może coś zmienią patrole rowerowe, które na ten sezon zamierza wprowadzić KPP Malbork?
Policjanci będą reagować na przestępstwa i wykroczenia oraz podejmować interwencje w miejscach publicznych. Mamy nadzieję, że służba pełniona w ten sposób pozwoli uniknąć kolejnych zagrożeń oraz wpłynie na wzrost bezpieczeństwa w parkach i innych miejscach, z których korzystają mieszkańcy – dodaje podkom. Katarzyna Marczyk.
Widok funkcjonariusza na dwóch kółkach nie będzie nowością. W przeszłości policjanci na rowerach już patrolowali Malbork. W ten sposób swego czasu służbę pełnili również strażnicy miejscy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?