Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. "Plantacja" konopi indyjskich w domu jednorodzinnym. Policjanci zatrzymali 30-latka, będzie odpowiadał z wolnej stopy

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
materiały KPP Malbork
30-letni mieszkaniec Malborka założył w domu „plantację” konopi indyjskich. Tak wynika z ustaleń miejscowych policjantów, którzy zatrzymali mężczyznę i przedstawili zarzuty. Według policji, z tych krzewów, które znaleziono, można by pozyskać marihuanę o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Problem narkotykowy jest jednym z tych, z którym non stop walczą kryminalni z malborskiej komendy; zresztą, w każdym innym powiecie jest podobnie. Takie zatrzymania jak ostatnio w Malborku zdarzają się co jakiś i z jednej strony pokazują, że komuś opłaca się prowadzić nielegalną działalność, a z drugiej – że policjanci wiedzą, „co w trawie piszczy”. Czyli – używając ich słownictwa – bieżąca praca operacyjna przynosi efekty.

Tak było i w przypadku 30-letniego mieszkańca Malborka.
- W wyniku prowadzonej pracy operacyjnej funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna może zajmować się uprawą konopi indyjskich – informuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.

Kryminalni zapukali do niego w miniony czwartek (26 maja) i, jak podaje KPP, na piętrze budynku jednorodzinnego znaleźli namiot, a w nim 18 donic z konopiami indyjskimi w zaawansowanej fazie wzrostu. Był tam też specjalistyczny sprzęt, który pozwalał na stworzenie warunków do uprawy nielegalnych roślin.

Z zabezpieczonych przez policjantów krzaków można by było wyprodukować blisko 1,5 kilograma narkotyku o czarnorynkowej wartości ponad 60 tys. złotych – dodaje asp. Sylwia Kowalewska.

Prócz krzaków funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zabrali do komendy ponad 10 tys. złotych w gotówce oraz słoik, w którym było prawie 100 gramów marihuany. 30-letni mieszkaniec Malborka został zatrzymany, a następnie po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów zwolniony do domu. Decyzją prokuratora otrzymał bowiem dozór policyjny, co oznacza, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przed sądem będzie musiał cyklicznie „meldować się” w Komendzie Powiatowej Policji w Malborku.

- Mężczyzna jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości środków odurzających i nielegalną uprawę konopi mogącej dostarczyć znaczną ilość narkotyków. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia – przypomina asp. Sylwia Kowalewska.

Malbork. Policja zlikwidowała plantację konopi indyjskich w mieście

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto