Malbork. Po rozboju w kwiaciarni policja zatrzymała podejrzanego

Policja informuje, że do rozboju doszło 19 listopada. Z relacji pracownicy kwiaciarni wynika, że późnym popołudniem dwóch mężczyzn weszło do sklepu. Udawali, że chcą kupić kwiaty.

- Kiedy sprzedawczyni się odwróciła, zaatakowali ją i szarpiąc przewrócili na ziemię, a następnie ukradli jej telefon i plecak z jej rzeczami osobistymi oraz dokumentami. Pokrzywdzona wyceniła wartość strat na ponad 500 złotych – informuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.

Kryminalni rozpoczęli poszukiwania sprawców. Ich ustalenia wskazywały na to, że jednym z nich może być 21-letni mieszkaniec Malborka. Zatrzymali go w miniony wtorek (24 listopada) i jak informuje KPP, odzyskali skradziony telefon.

Śledczy ustalili, że 21-latek odpowiada również za pobicie jednego z mieszkańców miasta w lipcu bieżącego roku. Mężczyzna w prokuraturze usłyszał zarzuty dokonania rozboju i uszkodzenia ciała. Za te przestępstwa grozi do 12 lat więzienia – dodaje asp. Sylwia Kowalewska.
Na dalszy rozwój wypadków mieszkaniec będzie czekał za kratami. Sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora i zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Trwają natomiast poszukiwania drugiego z mężczyzn. Policja zapewnia, że jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.