Przypomnijmy, że teren między ulicami Sienkiewicza, Reymonta, Orzeszkowej i Krakowskiej zyskał nowy wygląd dzięki unijnemu projektowi „Malbork na + – rewitalizacja historycznego śródmieścia miasta Malborka”. Zagospodarowanie tego miejsca, a także małego podwórka bliżej ul. Sikorskiego kosztowało ok. 750 tys. zł. Z publicznych pieniędzy – tych z budżetu miasta oraz pozyskanych przez samorząd w ramach dofinansowania unijnego, czyli w rzeczywistości z kieszeni podatnika.
Wątpliwe niestety, aby nawet taka wiedza powstrzymała wandala. A to kolejny tego przykład.
- 1 marca dyżurny Straży Miejskiej obserwujący monitoring miejski ok. godz. 14 zauważył, jak młody chłopak niszczy nowo oddane elementy na zrewitalizowanym terenie na zapleczu ul. Sienkiewicza. Na miejsce udał się patrol Straży Miejskiej i zatrzymał na gorącym uczynku osobę, która wciąż niszczyła drewniane elementy. Zatrzymanym okazał się piętnastoletni mieszkaniec Malborka, który został przekazany prawnemu opiekunowi. Ze względu na młodociany wiek sprawcy zniszczenia mienia skierujemy sprawę do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego – informuje Tomasz Farysej, komendant SM w Malborku.
Do zniszczeń na podwórku przy Sienkiewicza dochodziło jeszcze w trakcie budowy. Dlatego też, spodziewając się powtórki „z rozrywki”, w ramach inwestycji zamontowano tam kilka kamer.
To kolejny bezmyślny akt wandalizmu w ostatnim czasie. Dopiero co urwano rękę figurce Marianka na Moście im. Pawła Włodkowica przy zamku oraz zniszczono jedną z nowych latarni na modernizowanym bulwarze.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?