Sytuacja miała miejsce w piątkowy wieczór (11 lutego) około godz. 23. Z ustaleń malborskich policjantów wynika, że 40-letni kierowca osobowego forda, zjeżdżając z mostu na Nogacie, chciał skręcić w prawo w ulicę Wałową. Stracił panowanie nad samochodem i uderzył w sygnalizator świetlny na przejściu dla pieszych.
- Świadkiem tego zdarzenia był, będący po służbie, funkcjonariusz Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, który natychmiast powiadomił o zdarzeniu malborskich policjantów i ruszył w kierunku forda, gotowy nieść pomoc poszkodowanym – informuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.
Na szczęście, nie było poszkodowanych, natomiast interwencja zmieniła charakter... Jak dodaje asp. Sylwia Kowalewska, kierowca i pasażer nie mieli obrażeń, wysiedli o własnych siłach i chcieli uciec z miejsca zdarzenia. Wtedy policjant z KWP natychmiast wkroczył do akcji, nie pozwalając, żeby się oddalili.
Malborscy funkcjonariusze po dotarciu na miejsce ustalili, że kierowca miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się też, że nie posiada prawa jazdy. 40-latkowi za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi teraz nawet do lat 2 pozbawienia wolności. Przed sądem odpowie również za spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu oraz prowadzenie autem bez wymaganych uprawnień.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?