Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Prokuratura oskarżyła 35-latka o przemoc wobec partnerki. Według śledczych doszło też do gwałtu

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
35-letni mieszkaniec powiatu malborskiego został oskarżony przez miejscową prokuraturę o gwałt na swojej partnerce i znęcanie się nad nią. Akta zostały już przesłane do sądu. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Jak wyjaśnia nam szefowa Prokuratury Rejonowej w Malborku, śledczy zajmowali się tą sprawą od lipca br.

- Policja przeprowadziła wtedy interwencję domową po zgłoszeniu od pokrzywdzonej, partnerki mężczyzny. Sprawa wpłynęła do nas z policji wraz z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie – mówi Agnieszka Gorczyńska, prokurator rejonowy w Malborku.

Sąd uznał, że zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego jest uzasadnione. Natomiast prokurator w toku śledztwa ustalił później, że 35-latek miał stosować przemoc fizyczną i psychiczną wobec partnerki: uderzać ręką, szarpać za włosy i ubrania, popychać, poniżać, grozić, krytykować, obrażać w wulgarny sposób. Według śledczych, miało to trwać przez około pół roku. Mężczyzna usłyszał też inny ciężki zarzut dotyczący zgwałcenia partnerki.

W tym postępowaniu prokurator wzywał również dwie kobiety, z którymi mieszkaniec powiatu malborskiego był wcześniej związany. Celem było ustalenie, czy i one mogły być ofiarami przemocy. Jak informuje prokurator Gorczyńska, jedna odmówiła składania zeznań, a słowa drugiej z pań śledczy nazywają „zeznaniami zachowawczymi”. Nie zebrano więc materiału dowodowego, który stanowiłby podstawę do przedstawienia dodatkowych zarzutów.

Nazywanie oskarżonego byłym policjantem jest pewnym nadużyciem. Faktem jest jednak jego epizod w malborskim garnizonie policji. W 2014 r. jako nadal początkujący funkcjonariusz prewencji został zatrzymany przez drogówkę po krótkim pościgu, oczywiście w czasie wolnym od służby. Badanie alkotestem wykazało obecność 0,7 promila alkoholu w organizmie. Natychmiast został zawieszony w czynnościach przez komendanta powiatowego i po postępowaniu dyscyplinarnym wydalony z tej formacji. Nie miał nawet 2-letniego stażu.

W związku z aktem oskarżenia, którym teraz w sprawie przemocy domowej i gwałtu objęła go prokuratura, mężczyźnie grozi nawet do 12 lat więzienia. Nie przyznaje się do winy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto