Mistrzostwa służb mundurowych w mieszanych sztukach walki odbyły się w Toruniu. Rafał Błachuta walczył w kategorii wagowej -80 kg i chciał powtórzyć swoje osiągnięcie sprzed roku, gdy w barwach Komendy Powiatowej PSP w Malborku zdobył złoto.
CZYTAJ TEŻ: Rafał Błachuta ze złotem na MP służb mundurowych w MMA
Tym razem strażak z Malborka musiał się zadowolić srebrem, ale na drodze do pełnego szczęścia - jak mówi - stanęły problemy zdrowotne.
- Ja na pewno nie jestem zadowolony ze srebrnego medalu, bo ambicje miałem większe - mówi Rafał Błachuta. - Do finałowej walki przystąpiłem, mając problem z kolanem. We wcześniejszym pojedynku naderwałem więzadła boczne, ale postanowiłem powalczyć. Wytrzymałem walkę na pełnym dystansie i dogrywkę. Po finale nie czułem się przegrany, ale z drugiej strony, nie czułem też, żebym całkowicie zdominował przeciwnika, a to dlatego, że ból w kolanie się nasilał. Gdyby nie kontuzja, myślę, że pojedynek zupełnie inaczej by się potoczył.
Sędziowie uznali, że tytuł mistrzowski należy się przeciwnikowi malborskiego strażaka, a był nim reprezentant 1 Pułk Specjalnego Komandosów w Lublińcu.
Rafał Błachuta czeka teraz na kolejne propozycje walk zawodowych (na co dzień reprezentuje klub No Limits Kwidzyn i występował już w konfrontacjach sztuk walki), ale najpierw musi wyleczyć kolano.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?