Malbork. Słodki Smok na zgrupowaniu drużyn smoczych łodzi w Iławie. Nie ma zawodów, więc uczą się nawzajem

Ekipa Słodkiego Smoka Malbork w miniony weekend (11-12 lipca) pojechała do Iławy na zaproszenie tamtejszego Drakensa. Oprócz malborczyków i gospodarzy w treningach wzięły udział drużyny Husarii Gdańsk, Stiegelmeyera Stolno oraz zawodniczki z Ambera Szczecin i niemieckiego klubu Red Hot Chilli Pädler.

- Organizatorzy zasługują na uznanie, stanęli na wysokości zadania i w tak trudnym dla nas wszystkich czasie potrafili przygotować wszystko zgodnie z panującymi zasadami. Drakensi w „smoczym świecie” zawsze słynęli z tak doskonałej organizacji i po raz kolejny udowodnili, że dla nich bardzo ważni są smoczy przyjaciele. Konsultacje upłynęły w duchu sportowym – mówi Elżbieta Rutkowska, wiceprezes Stowarzyszenia Słodki Smok.

Robert Gerasik, trener Husarii, zadbał o to, by po treningu zawodnicy nie mieli siły ruszyć ręką ani nogą. Ćwiczenia były wyczerpujące, z dużą dawką techniki pływania i na pewno ta nauka nie pójdzie w las, tylko przyda się na wodzie. Zresztą, już się przydała, bo podczas spotkania w Iławie drużyny ścigały się w wymieszanych składach.

- Rywalizacja była zacięta i nikt nie odpuszczał. Wszyscy walczyli, jak zawsze, do końca. Cały dzień na wodzie uczciliśmy wieczornym ogniskiem, przy którym było wiele śmiechu, piosenek i wymiany doświadczeń. Dziękujemy Drakensowi Iława za zaproszenie oraz drużynom obecnym na zgrupowaniu za wspólnie spędzony czas – dodaje Elżbieta Rutkowska.

Zawsze z Iławy z regat „O Złote Wiosło Jezioraka” malborczycy wracali pod koniec czerwca z medalami albo słynnym już wiosłem, teraz też nie przyjechali z pustymi rękami. Maskotka Drakensów, którą otrzymali, będzie miała swoje honorowe miejsce.

Przypomnijmy, że Słodki Smok cały czas zaprasza w swoje szeregi wszystkich chętnych. Treningi odbywają się w poniedziałek, środę i piątek o godz. 18 oraz w sobotę o godz. 14. Zbiórka na miejskim kąpielisku przy ul. Wileńskiej 1.