Inicjatorem cyklicznie odbywających się charytatywnych meczów na rzecz Dawida Wolniakowskiego jest Zenon Małek. Turnieje lub spotkania pokazowe rozgrywane są na otwartym boisku i w hali. W sobotnie popołudnie (29 listopada) pod dachem obiektu Gimnazjum nr 3 w Malborku zagrała piłkarska młodzież, kibice oraz byli i obecni piłkarze.
W pierwszym spotkaniu zaprezentowały się dziewczyny z Olimpico Malbork i chłopcy z Akademii Piłkarskiej Malbork. Wygrało AP, ale tym razem liczył się cel, a nie wynik. Młodzi zawodnicy otrzymali prezenty, które wręczył im między innymi Bogusław Lizak, były zawodnik II-ligowej Pomezanii oraz ekstraklasowego Zagłębia Lubin.
W późniejszej części imprezy eks-pomezańczyk pokazał, że gry w piłkę się nie zapomina. W miniturnieju wystąpił on w barwach oldbojów Pomezanii (nie do końca oldbojów, bo w składzie był również m.in. obecny zawodnik malborskiej drużyny - Piotr Wilk). Stawkę zespołów uzupełniły ekipa Pokolenia Nogatu (gracze dawnego i obecnego Nogatu Malbork) oraz kibice, czyli Malborscy Lechiści.
W sobotę poczynania drużyn trenerskim okiem oceniał były szkoleniowiec Pomezanii Malbork, który prowadził zespół w III lidze, a mowa o Lechu Strembskim.
Z trybun mecze oglądał też Dawid Wolniakowski ("Fleki"). Od kilku lat - w wyniku nieszczęśliwego wypadku - musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Rehabilitacja jest kosztowna i musi być często powtarzana, aby przynosiła efekty. Turnieje organizowane przez Zenona Małka pozwalają - tak naprawdę dzięki uczestnikom (jak 29 listopada) - zebrać chociaż trochę funduszy.
W przerwach między meczami zaprezentowały się dziewczęta z grup tanecznych Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji, których instruktorką jest Celina Pacanowska.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?