18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Turniej piłki ręcznej o puchar prezesa KSC. Trofeum dla MMTS Kwidzyn

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Pierwszy puchar prezesa Krajowej Spółki Cukrowej daleko nie pojechał. Turniej piłki ręcznej w Malborku wygrała bowiem trzecia drużyna ubiegłego sezonu w PGNiG Superlidze - MMTS Kwidzyn.

Dwudniowe zmagania w I Międzynarodowym Turnieju Piłki Ręcznej w Malborku zakończyły się w sobotni wieczór finałem, którego skład nie był niespodzianką. Spotkały się w nim dwie najmocniejsze drużyny zawodów, czyli znajomi z PGNiG Superligi: MMTS Kwidzyn i Pogoń Gaz System Szczecin. I nie zawiodły, pokazując szczypiorniak na wysokim poziomie.

Gra w finale była prowadzona w szybkim tempie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Pięknych rzutów też nie zabrakło, tak samo jak agresji w obronie. Ale ostatecznie to kwidzynianie pokonali Pogoń 30:23 (14:10) i odjechali z pucharem prezesa KSC, który wręczył im Zbigniew Jezierski, członek Rady Nadzorczej KSC.

Finał

MMTS: Szczecina, Kiepulski – Jędrzejewski 1, Genda 4, Zadura 2, Klinger 4, Mroczkowski 1, Peret 2, Sadowski 2, Szczepański 1, Rosiak, Nogowski 3, Górski 1, Seroka 4, Łangowski 2, Daszek 3.
Pogoń: Matkowski, Stojkovic – Bruna 2, Biały, Wardziński 1, Shylovich 2, Kasić 1, Krupa 1, Jedziniak, Smuniewski, Markovic 3, Konitz 5, Zaremba 5, Kliszczyk, Zydroń 3, Andreev, Walczak.

Krzysztof Kotwicki, trener MMTS, ocenia, że udział w malborskim turnieju był dla jego drużyny pożytecznym sprawdzianem.

- Mój zespół, zespół z ekstraklasy w spotkaniach z zespołami z I ligi troszeczkę się męczył. Ta gra wyglądała różnie. Myślę, że trochę brakowało motywacji, ale jest to również efekt zmęczenia okresem przygotowawczym, jednak już w meczu finałowym z Pogonią pokazaliśmy, że powoli idziemy do przodu i ta forma powinna być za dwa tygodnie [inauguracja w PGNiG Superlidze – red.] - mówi Krzysztof Kotwicki. - Uważam, że bardzo udany turniej, troszkę różnicę poziomu było widać w niektórych spotkaniach, ale też wiele spotkań kończyło się remisem, jedną bramką i myślę, że na tym etapie okresu przygotowawczego był to dla nas bardzo pożyteczny sprawdzian.

Takie turnieje są najlepsze, bo pewne rzeczy mogliśmy potrenować na słabszych zespołach, wyrobić sobie schematy - ocenia z kolei Rafał Biały, trener Pogoni. - No i potem fajny finał z MMTS Kwidzyn, w którym obiliśmy słupek chyba z 10 razy, ale takie mecze też się zdarzają, jednak lepiej teraz niż za dwa tygodnie, kiedy zagramy z Kwidzynem u siebie pierwszy mecz ligowy. Turniej w Malborku super, dobre przyjęcie, dobra atmosfera, tak że życzę organizatorom, żeby wpisał się na stałe do kalendarza.

3 miejsce w turnieju w Malborku zajął Viret CMC Zawiercie, który po dramatycznym meczu pokonał 36:35 Olimpusa 85 Kiszyniów. Mołdawianie w ostatnich sekundach byli bliscy doprowadzenia do remisu, ale słupek uratował Ślązaków.

Mecz o 3 miejsce

Viret: Kot, Żołnierczyk – Kapral 6, I. Zagała, S. Zagała 7, Kijowski 2, Szymański, Pakulski 3, Kąpa 3, Komalski 7, Biernacki, Kruk, Kowalski 6, Makaruk 2.
Olimpus: Safroni, Eremia - Nederita, Karanfil 1, Kisieliov 2, Aleksandr Pervanciuk 5, Aleksiej Pervanciuk 6, Żurawliow 8, Moraru, Nenita 6, Makovchin, Plesca, Petrov 2, Nazarko 5, Kojokari, Besarab, Sikaciov.

Mołdawianie zajechali do Malborka w ramach "tournée" po Europie, po turniejach w Niemczech i Rumunii. Teraz jadą na kolejne rozgrywki turniejowe do swojego kraju, potem na Białoruś i Łotwę.

U nas I liga jest tylko 6-zespołowa, więc przyjechaliśmy tutaj szukać meczów. Ostatecznie przegraliśmy o 3 miejsce trochę na własne życzenie. Nie wiem, co się stało, może zmęczenie dało o sobie znać. Generalnie, jesteśmy zadowoleni, rozegraliśmy kilka meczów, chłopaki zobaczyli, jak gra polska superliga i to jest najważniejsze – powiedział nam Aleksiej Pervanciuk, zawodnik Olimpusa i członek sztabu szkoleniowego.

Aleksiej po polsku na uczył się mówić, gdy grał w naszej ekstraklasie - w Metalplaście Oborniki i Czuwaj Przemyśl.

Piąta lokata dla Warmii Olsztyn, która pokonała 29:24 (16:10) drużynę Polskiego Cukru Pomezanii. Trzeba jednak podkreślić, że malborczycy przystąpili do tego meczu, mając w nogach trudy dopiero co zakończonego ostatniego spotkania grupowego. Przegrali w nim z MMTS 30:35, ale po pierwszej połowie pachniało sensacją, bo podopieczni trenera Igora Stankiewicza prowadzili 16:12. Aż 11 bramek dla Pomezanii zdobył Maciej Suwisz.


Mecz o 5 miejsce

Warmia: M. Koledziński, Gawryś – Królik 6, Rugień, Kryszeń 6, Kempiński 7, Wojciechowski 1, Bonk, Prorok 1, Zyśk 3, Nalewajek, Nogal, Kopyciński 4, Idzikowski, Wierzbicki, Deptuła, Pstrągowski, S. Koledziński 1.
Pomezania: Sibiga, Goszczycki – Jaszczyński 1, Cielątkowski, Kawczyński 1, Bujnowski 4, Hanis 2, Suwisz 2, Cieślak 1, Piórkowski 6, Baraniak, Czarnecki, Miedziński 2, Derdzikowski, Lipiński 4, Boneczko, Michalski 1, Rudnicki.

Podczas I Międzynarodowego Turnieju Piłki Ręcznej o Puchar Prezesa KSC przyznano też nagrody indywidualne. Królem strzelców turnieju piłki ręcznej w Malborku został Artiom Żurawliow z Olimpusa - 26 bramek. Najlepszym bramkarzem wybrano Artura Kota z Zawiercia, a zawodnikiem - Macieja Mroczkowskiego z MMTS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto