Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. W szpitalu działa już nowy blok operacyjny za blisko 1,7 mln zł [ZDJĘCIA]. Stary będzie remontowany etapami

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Kolejne inwestycje w szpitalu w Malborku już się zakończyły: operacje odbywają się w nowoczesnej sali; łącznik „spiął” główny budynek z ginekologią; powstała też nowa sterylizatornia narzędzi chirurgicznych. Wszystko to razem wiązało się z wydatkiem bliskim 3 mln zł.

Nowy blok operacyjny na chirurgii malborskiego szpitala działa już od blisko dwóch tygodni. Jeszcze kilka lat temu mówiło się o możliwości budowy zupełnie nowego budynku wzdłuż szpitalnego muru przy ul. Armii Krajowej. Koszty były jednak ogromne, bo szacowane nawet na 20 mln zł. Ostatecznie wybrano inny wariant, który poprawia warunki pracy personelu oddziału chirurgicznego. Nowy 1-salowy blok operacyjny powstał na I piętrze budynku głównego lecznicy, obok istniejącego 2-salowego bloku.

- Zrealizowanie tej inwestycji zwiększa nasze możliwości świadczenia usług i wykonywania zabiegów. Ten w pełni dostosowany do wymagań sanitarnych blok zwiększa nam do trzech liczbę sal operacyjnych, a to jest równoznaczne z większym bezpieczeństwem działalności - mówi Paweł Chodyniak, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia, spółki powiatu malborskiego zarządzającej miejscowym szpitalem oraz lecznicą w Nowym Dworze Gdańskim.

Na blok operacyjny składa się szereg pomieszczeń, m.in. szatnie dla personelu, pokój socjalny (w którym lekarze i pielęgniarki mogą odpocząć), prysznic, sala operacyjna i strefa, którą przywożony jest pacjent. Koszty adaptacji wyniosły niecały milion złotych. Do tego trzeba doliczyć nakłady poniesione na zakup nowego wyposażenia: aparatu do znieczulania (który u personelu po kilku dniach zabiegów już zyskał miano „mercedesa”), stołu operacyjnego, toru wizyjnego, defibrylatora, myjni narzędziowej. W sumie cała inwestycja (remont i wyposażenie) kosztowała blisko 1,7 mln zł.
Porównanie nowego bloku do starego zdecydowanie wypada na korzyść tego pierwszego, zwłaszcza w kwestii estetyki pomieszczeń. Co prawda, personel przywykł i nie narzeka, ale kierownictwo spółki już myśli o remoncie również starych sal operacyjnych.

- Ten nowy blok stał się, można powiedzieć, blokiem pierwszego wyboru. Natomiast utworzenie go daje nam możliwość rozpoczęcia remontów w starej części. Do tej pory nie mogliśmy sobie na to pozwolić, bo oznaczałoby to, że na pewien czas musiałby przestać funkcjonować oddział chirurgii ogólnej, ale też byłby to problem dla ginekologii - mówi Paweł Chodyniak. - Teraz, zaczynając w tym roku, chcielibyśmy wziąć się za stary blok operacyjny, dzieląc prace na etapy. Najpierw jednak musimy się zorientować, czy tam uda się zachować dwie sale, czy zostałaby jedna.

W ubiegłym roku malborski szpital przekroczył granicę 2000 zabiegów wykonywanych na dotychczasowym bloku operacyjnym. Przy obecnie posiadanych trzech salach mógłby ich wykonać nawet o tysiąc więcej. To jednak teoretyzowanie.

- Oczywiście aż tyle nie jesteśmy w stanie, bo ani kontrakt z NFZ nie pozwala na to, ani liczebność kadry - mówi prezes Chodyniak. - Obecnie na oddziale mamy sześciu chirurgów, prowadzimy rozmowy z jeszcze jedną osobą. Anestezjologów trochę brakuje. Pielęgniarek-instrumentariuszek brakuje najmniej.

Zespół operacyjny liczy 6-7 osób.

Zobacz też zdjęcia z budowy łącznika w szpitalu w Malborku

Malbork. Trwa budowa w szpitalu. Powstają łącznik i nowy blo...

Nowy blok to nie jedyne usprawnienie dla personelu malborskiej lecznicy. Główna szpitalna nieruchomość przy ul. Armii Krajowej została „spięta” łącznikiem na poziomie pierwszego piętra z budynkiem, w którym mieści się m.in. oddział ginekologiczno-położniczy. Dzięki temu pacjentkę z ginekologii dużo łatwiej przetransportować na operację. Nie trzeba już wychodzić na zewnątrz. Przy łączniku powstała też winda. To całe zadanie kosztowało ok. 1,1 mln zł.

Licząc więc razem z nowym blokiem operacyjnym, na oba zadania PCZ wydało ok. 2,8 mln zł i były one dofinansowane ze środków unijnych w ramach projektu pn. „Zwiększenie dostępności i podniesienie jakości usług zdrowotnych na Obszarze Funkcjonalnym Malbork-Sztum”.

Z kolei już z własnych pieniędzy samorządowa spółka medyczna zaadaptowała pomieszczenia na bardzo ważne miejsce również z punktu widzenia wspominanego już oddziału chirurgii. Nakładem ok. 100 tys. zł (najwięcej kosztował system wentylacyjny) powstała nowa sterylizatornia, w której w dwóch autoklawach działaniu wysokiej temperatury (do 130 stopni Celsjusza) poddawane są narzędzia chirurgiczne.

Do tej pory sterylizatornia znajdowała się w piwnicy głównego budynku, skąd została przeniesiona do budynku, w którym mieszczą się poradnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto