Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malborska policja solidaryzuje się ze strażakami

(LL, RK)
Policyjni związkowcy oflagowali komendę w Malborku w geście solidarności z kolegami ze straży pożarnej.
Policyjni związkowcy oflagowali komendę w Malborku w geście solidarności z kolegami ze straży pożarnej.
Strażacy z Pomorza przystąpili do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Domagają się podwyżek płac zamrożonych od 2009 roku. Szczególnie boli ich wzrost wynagrodzeń policjantów. Stróże prawa solidaryzują się z nimi. Podobnie jest w Malborku.

Akcję protestacyjną zorganizowała Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Na razie polega ona na oflagowaniu komend i samochodów. Strażacy są zbulwersowani nierównym potraktowaniem służb mundurowych wyrażonym w exposé premiera Donalda Tuska po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych. W lipcu 2012 roku każdy policjant i każdy żołnierz otrzyma podwyżkę wynagrodzenia w wysokości około 300 zł. Premier obiecał, że to nie ostatnia podwyżka w ich resorcie.

Związki zawodowe strażaków (ale też Straż Graniczna) uważają, że pomijanie tej grupy przy podwyżkach jest łamaniem przez rząd porozumienia, w których strażacy mają zagwarantowaną waloryzację wynagrodzeń. Czują się dyskryminowani tym bardziej, że ich pensje stoją w miejscu od 3 lat. Domagają 300 złotych więcej, czyli kwoty podobnej do obiecanej policjantom i wojskowym.

- 21 grudnia podjęliśmy decyzję o akcji protestacyjnej, która polega na oflagowaniu naszych samochodów - tłumaczy Tomasz Richert, członek prezydium Wojewódzkiego Komitetu Protestacyjnego Strażaków NSZZ Solidarność Województwa Pomorskiego. - O dalszych formach protestu ma zdecydować centrala.

Z kolei w policji w ubiegłym tygodniu powołany został komitet wojewódzki wspierający akcję protestacyjną strażaków i pozostałych grup mundurowych pominiętych przez premiera.
- Solidaryzujemy się z pozostałymi służbami w sprawie planowanych zróżnicowanych podwyżek płac. Wszystkie budynki jednostek mundurowych będą oflagowane. W razie nieskuteczności protestu o dalszych jego formach zadecyduje centrala - mówi Józef Partyka, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów w województwie pomorskim.

Dlatego jeśli mieszkańcy Malborka widzą flagi na budynku Komendy Powiatowej Policji, powinni wiedzieć, że w ten właśnie sposób stróże prawa solidaryzują się... z kolegami "zza płotu" (tylko płot dzieli policję od straży).

- Komenda funkcjonuje normalnie, bez zmian, poza tymi widocznymi oznakami w postaci wywieszonych flag i napisu "Akcja protestacyjna". Nawet nie dopuszczamy takiej myśli, że strażacy mogliby nie pojechać do akcji - mówi Janusz Leszczewski z KP PSP w Malborku.

Jeżeli prośby strażaków nie zostaną wysłuchane, ci najprawdopodobniej zaostrzą protest, być może nawet wychodząc na ulicę z transparentami. Mówi się również o strajku włoskim. Polegać miałby na wykonywaniu przez strażaków oraz służby celne obowiązków w sposób bardzo drobiazgowy, co może spowodować blokadę działań tych instytucji. Chodzi przede wszystkim o odbiór inwestycji na Euro 2012.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto