W Grand Prix w Olsztynie startowało ponad 900 zawodników z 55 klubów, w tym wielu utytułowanych pływaków z z całej Polski, ale również z zagranicy. Przepiękna olsztyńska pływalnia gościła bowiem także reprezentantów klubów z Litwy, Łotwy i Rosji. Zarówno poziom zawodów, jak i ich wielkość była imponująca. W ich trakcie padło wiele doskonałych rezultatów, w tym kilka rekordów Polski. Do wysokiego poziomu dostosowali się malborscy pływacy. Nasi zawodnicy niemal w każdym starcie uzyskiwali nowe rekordy życiowe, a dorobek medalowy uplasował ekipę MAL WOPR na 11 miejscu w klasyfikacji 42 klubów, które zdobywały medale.
Najjaśniejszą gwiazdą olsztyńskich zawodów była, śmiało można już powiedzieć, czołowa polska dwunastolatka - Paulina Cierpiałowska. Paula w ciągu dwóch dni zmagań stawała na słupkach startowych siedmiokrotnie. W każdym ze swoich występów nie mała sobie równych. Zdobyła siedem złotych medali i w klasyfikacji generalnej zajęła bezapelacyjnie pierwszą lokatę z przewagą niemal 400 pkt nad kolejną pływaczką.
Dorobek medalowy Pauli jest imponujący, ale to wyniki, które uzyskiwała, przyprawiają o zawrót głowy. Już w swoim pierwszym występie na 200 m stylem dowolnym poprawiła należący do niej najlepszy wynik wszech czasów 12-latek w Polsce (nieoficjalny rekord kraju w tej kategorii wiekowej dziewcząt), a uzyskany rezultat 2.07,68 minuty był najwyżej punktowanym wynikiem wśród 12-latek.
Największe emocje wzbudził jednak występ Pauli na bardzo wymagającym dystansie 400 m stylem zmiennym. Nasza pływaczka poprawiła swój rekord życiowy sprzed dokładnie roku aż o 29 s i z czasem 5.08,75 mogła cieszyć się z najlepszego wyniku uzyskanego kiedykolwiek w Polsce przez 12-letnią zawodniczkę. Co ciekawe, zdetronizowała w ten sposób pływaczkę z Warszawy, która pokonała ten dystans w 2002 roku o 0,01 s wolniej... Uzyskany rezultat jest oczywiście także nowym rekordem okręgu pomorskiego w kategorii 12-, ale i 13-latek, ten sprzed 24 lat.
Także rekordowy wynik naszego okręgu w kategorii swojej i o rok starszej Paula zaliczyła na wybitnie trudnym, ale i efektownym dystansie 200 m stylem motylkowym. Ze względu na skalę trudności ta konkurencja nazywana jest potocznie przez pływaków „200 koniem”. Nasza mistrzyni pokonała ten dystans w czasie 2.27,19 minuty, urywając z tego dystansu w ciągu tygodnia kolejne dwie sekundy i wpisując się na listę rekordów okręgu 12- i 13-latek, przy czym ten drugi funkcjonował w naszym okręgu od 36 lat. Do rekordu Polski zabrakło nieco ponad sekundę…
Reasumując, Olsztyn przyniósł Pauli siódmy już nieoficjalny rekord Polski uzyskany w tym roku. W ten sposób, wraz z jednym ubiegłorocznym, stała się fenomenalną multirekordzistką. Należy żałować tylko, że decyzje Polskiego Związku Pływackiego każą nam czekać na oficjalne rekordy Polski jeszcze rok.
W Olsztynie nie zawiodły również tradycyjnie pozostałe dziewczyny z rocznika 2005. Przypomnijmy, że MAL WOPR może się poszczycić najlepszą sztafetą w kraju w kategorii 10-latek. To właśnie doskonale się uzupełniające stylowo zawodniczki z tej sztafety, dziś o dwa lata starsze, mogły się cieszyć w Olsztynie z medali i uzyskiwanych „życiówek”.
Złoto i dwa brązy zawisły na szyi Nadii Walentynowicz, która przed rozpoczęciem drugiego dnia zawodów niefortunnie upadła i startowała na zawodach poturbowana. Mimo to, nasza specjalistka stylu grzbietowego wykazała się hartem ducha i oprócz trzech medali wywiozła z zawodów także trzy nowe rekordy życiowe. Po dwa z kolei rekordy życiowe zaliczyły w Olsztynie Magda Mroczek oraz Liliana Szpaczyńska. Magda, celująca w stylu dowolnym, dorzuciła do tego srebro i dwa brązy, zaś Lila - brąz w swoim ulubionym stylu klasycznym na dystansie 200 m.
Prawdziwymi wojownikami po zawodach w Olsztynie możemy nazwać Jakuba Grapentyna i Kamila Czarnotę. Ze względu na bardzo dużą zgłoszoną liczbę zawodników ich start na najdłuższym pływackim dystansie 1500 m stylem dowolnym odbywał się w sobotę o godzinie 21. Nasi chłopcy wytrwali, pokazali doskonałe przygotowanie wytrzymałościowe i pozostawili w tyle wszystkich swoich rywali. Obaj mogli cieszyć się ze złota, a dodatkowo Kuba ze srebra na dystansie 400 m stylem dowolnym i czterech „życiówek”, zaś Kamil z sześciu rekordów życiowych na siedem olsztyńskich startów.
Tradycyjnie już najważniejszy w malborskim klubie MAL WOPR jest progres w uzyskiwanych wynikach, stąd na wyróżnienie zasługują ci, którzy uzyskali najwięcej rekordów życiowych. Cztery zapisali na swoje konto doskonale spisujący się ostatnio na zawodach Nikodem Hermanowicz i Wiktor Ołdziejewski, w którym wciąż jeszcze drzemią znacznie większe możliwości. Po trzy rekordy życiowe wywieźli z Olsztyna: Cezary Gwiazdowski, Mikołaj Szraga oraz Aleksandra Ziemińska, zaś dwa zaliczyli: Maciej Kowalski, Alicja Lewandowska, Konrad Patoka i Martyna Ziemińska.
Olsztyńskie zawody przejdą do historii klubu jako wyjątkowo udane. Zawodnicy MAL WOPR spędzili dwa bardzo pracowite dni na przepięknym obiekcie, ale także mogli cieszyć się ze spędzonego wspólnie czasu. Dwudniowy wyjazd z noclegiem z pewnością integruje i przysparza wielu pozasportowych wrażeń. Nasi pływacy wspierają się nie tylko na zawodach czy treningach. Tworzą grupę, która spotyka się także poza pływalnią, spędza wspólnie czas wolny. A tego czasu wolnego niebawem w końcu nieco im się przytrafi. Czas przerwy świątecznej będzie dla nich czasem zasłużonego odpoczynku, ale tuż po nim ruszają do wzmożonej pracy treningowej. Już w styczniu bowiem rozpoczynają zmagania w Lidze Pływackiej naszego województwa.
Tymczasem trenerki MAL WOPR Dorota Grzywacka i Iwona Ciecholewska
z okazji zbliżających się Świąt składają najlepsze życzenia
wszystkim wspaniałym Zawodnikom MAL WOPR,
ich niezastąpionym Rodzicom oraz Wszystkim, którzy wspierają klub i otaczają go życzliwością.
Najjaśniejszą gwiazdą olsztyńskich zawodów była, śmiało można już powiedzieć, czołowa polska dwunastolatka - Paulina Cierpiałowska. Paula w ciągu dwóch dni zmagań stawała na słupkach startowych siedmiokrotnie. W każdym ze swoich występów nie mała sobie równych. Zdobyła siedem złotych medali i w klasyfikacji generalnej zajęła bezapelacyjnie pierwszą lokatę z przewagą niemal 400 pkt nad kolejną pływaczką.
Dorobek medalowy Pauli jest imponujący, ale to wyniki, które uzyskiwała, przyprawiają o zawrót głowy. Już w swoim pierwszym występie na 200 m stylem dowolnym poprawiła należący do niej najlepszy wynik wszech czasów 12-latek w Polsce (nieoficjalny rekord kraju w tej kategorii wiekowej dziewcząt), a uzyskany rezultat 2.07,68 minuty był najwyżej punktowanym wynikiem wśród 12-latek.
Największe emocje wzbudził jednak występ Pauli na bardzo wymagającym dystansie 400 m stylem zmiennym. Nasza pływaczka poprawiła swój rekord życiowy sprzed dokładnie roku aż o 29 s i z czasem 5.08,75 mogła cieszyć się z najlepszego wyniku uzyskanego kiedykolwiek w Polsce przez 12-letnią zawodniczkę. Co ciekawe, zdetronizowała w ten sposób pływaczkę z Warszawy, która pokonała ten dystans w 2002 roku o 0,01 s wolniej... Uzyskany rezultat jest oczywiście także nowym rekordem okręgu pomorskiego w kategorii 12-, ale i 13-latek, ten sprzed 24 lat.
Także rekordowy wynik naszego okręgu w kategorii swojej i o rok starszej Paula zaliczyła na wybitnie trudnym, ale i efektownym dystansie 200 m stylem motylkowym. Ze względu na skalę trudności ta konkurencja nazywana jest potocznie przez pływaków „200 koniem”. Nasza mistrzyni pokonała ten dystans w czasie 2.27,19 minuty, urywając z tego dystansu w ciągu tygodnia kolejne dwie sekundy i wpisując się na listę rekordów okręgu 12- i 13-latek, przy czym ten drugi funkcjonował w naszym okręgu od 36 lat. Do rekordu Polski zabrakło nieco ponad sekundę…
Reasumując, Olsztyn przyniósł Pauli siódmy już nieoficjalny rekord Polski uzyskany w tym roku. W ten sposób, wraz z jednym ubiegłorocznym, stała się fenomenalną multirekordzistką. Należy żałować tylko, że decyzje Polskiego Związku Pływackiego każą nam czekać na oficjalne rekordy Polski jeszcze rok.
W Olsztynie nie zawiodły również tradycyjnie pozostałe dziewczyny z rocznika 2005. Przypomnijmy, że MAL WOPR może się poszczycić najlepszą sztafetą w kraju w kategorii 10-latek. To właśnie doskonale się uzupełniające stylowo zawodniczki z tej sztafety, dziś o dwa lata starsze, mogły się cieszyć w Olsztynie z medali i uzyskiwanych „życiówek”.
Złoto i dwa brązy zawisły na szyi Nadii Walentynowicz, która przed rozpoczęciem drugiego dnia zawodów niefortunnie upadła i startowała na zawodach poturbowana. Mimo to, nasza specjalistka stylu grzbietowego wykazała się hartem ducha i oprócz trzech medali wywiozła z zawodów także trzy nowe rekordy życiowe. Po dwa z kolei rekordy życiowe zaliczyły w Olsztynie Magda Mroczek oraz Liliana Szpaczyńska. Magda, celująca w stylu dowolnym, dorzuciła do tego srebro i dwa brązy, zaś Lila - brąz w swoim ulubionym stylu klasycznym na dystansie 200 m.
Prawdziwymi wojownikami po zawodach w Olsztynie możemy nazwać Jakuba Grapentyna i Kamila Czarnotę. Ze względu na bardzo dużą zgłoszoną liczbę zawodników ich start na najdłuższym pływackim dystansie 1500 m stylem dowolnym odbywał się w sobotę o godzinie 21. Nasi chłopcy wytrwali, pokazali doskonałe przygotowanie wytrzymałościowe i pozostawili w tyle wszystkich swoich rywali. Obaj mogli cieszyć się ze złota, a dodatkowo Kuba ze srebra na dystansie 400 m stylem dowolnym i czterech „życiówek”, zaś Kamil z sześciu rekordów życiowych na siedem olsztyńskich startów.
Tradycyjnie już najważniejszy w malborskim klubie MAL WOPR jest progres w uzyskiwanych wynikach, stąd na wyróżnienie zasługują ci, którzy uzyskali najwięcej rekordów życiowych. Cztery zapisali na swoje konto doskonale spisujący się ostatnio na zawodach Nikodem Hermanowicz i Wiktor Ołdziejewski, w którym wciąż jeszcze drzemią znacznie większe możliwości. Po trzy rekordy życiowe wywieźli z Olsztyna: Cezary Gwiazdowski, Mikołaj Szraga oraz Aleksandra Ziemińska, zaś dwa zaliczyli: Maciej Kowalski, Alicja Lewandowska, Konrad Patoka i Martyna Ziemińska.
Olsztyńskie zawody przejdą do historii klubu jako wyjątkowo udane. Zawodnicy MAL WOPR spędzili dwa bardzo pracowite dni na przepięknym obiekcie, ale także mogli cieszyć się ze spędzonego wspólnie czasu. Dwudniowy wyjazd z noclegiem z pewnością integruje i przysparza wielu pozasportowych wrażeń. Nasi pływacy wspierają się nie tylko na zawodach czy treningach. Tworzą grupę, która spotyka się także poza pływalnią, spędza wspólnie czas wolny. A tego czasu wolnego niebawem w końcu nieco im się przytrafi. Czas przerwy świątecznej będzie dla nich czasem zasłużonego odpoczynku, ale tuż po nim ruszają do wzmożonej pracy treningowej. Już w styczniu bowiem rozpoczynają zmagania w Lidze Pływackiej naszego województwa.
z okazji zbliżających się Świąt składają najlepsze życzenia
wszystkim wspaniałym Zawodnikom MAL WOPR,
ich niezastąpionym Rodzicom oraz Wszystkim, którzy wspierają klub i otaczają go życzliwością.
Artykuł nadesłany przez Iwonę Ciecholewską, trenerkę MAL WOPR
Wideo
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
