Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Malborka używał legalnych konopi, ale został zatrzymany. Szczegółowe badanie obnażyło słabe strony narkotestera

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Policjanci z KPP Malbork umorzyli postępowanie, w którym najpierw przedstawili mieszkańcowi Malborka zarzut posiadania marihuany. Okazało się, że mężczyzna używał legalnego środka.
Policjanci z KPP Malbork umorzyli postępowanie, w którym najpierw przedstawili mieszkańcowi Malborka zarzut posiadania marihuany. Okazało się, że mężczyzna używał legalnego środka. Radosław Konczyński
Mieszkaniec Malborka, który najpierw został wyprowadzony z mieszkania w kajdankach, nie będzie odpowiadał za posiadanie narkotyków. Potwierdziło się to, o czym od początku informował policjantów. Mianowicie, że środek, którego używał, jest legalny i stosował go do celów leczniczych. Policyjne postępowanie zostało umorzone.

Sąsiad wyczuł zapach, malborczyk został zatrzymany i dostał zarzuty

Przypomnijmy, zaczęło się od tego, że 7 marca br. do Komendy Powiatowej Policji zgłosiła się osoba, która twierdziła, że na klatce schodowej jednego z budynków w Malborku czuje zapach marihuany.

Po wejściu do budynku policjanci wyczuli charakterystyczny zapach. Szczególnie mocna woń unosiła się w pobliżu drzwi jednego z mieszkań. Dzielnicowi zapukali i drzwi otworzył 25-letni lokator, bardzo zdziwiony widokiem funkcjonariuszy – informowała wówczas st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.

Z dalszej relacji policji wynikało, że na stole leżały „woreczek z suszem roślinnym i elektroniczną wagę do precyzyjnego ważenia”, a wstępne badania zabezpieczonych substancji „wykazały, że w woreczku było ponad 20 gramów marihuany”. Młody, pełnoletni mieszkaniec Malborka został przewieziony do komendy, gdzie został przesłuchany i otrzymał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi kara więzienia do 3 lat.

Po tej sytuacji zgłosiła się do nas mama mężczyzny, która twierdziła, że policja się myli, a syn został potraktowany jak przestępca i doznał wielkiego upokorzenia, mimo że od początku tłumaczył policjantom, iż używa legalnego środka do celów leczniczych. Mieszkanka Malborka zapewniała, że to susz konopi siewnych. Jego głównym składnikiem jest substancja CBD – kannabidiol, który nie wykazuje działania psychoaktywnego, w przeciwieństwie do THC, czyli tetrahydrokannabinolu, głównej substancji psychoaktywnej zawartej w konopiach indyjskich. Susz konopi siewnych zawiera 0,2 proc. THC, dlatego jest całkowicie legalny, nie powoduje reakcji psychoaktywnych, nie uzależnia ani nie odurza. Jest stosowany np. w leczeniu epilepsji, depresji, stanów lękowych, ataków paniki, bezsenności.

CZYTAJ TEŻ: Pirat drogowy i pijany kierowca z ościennych powiatów zatrzymani w Malborku

„Na łasce” policyjnego narkotestera. Ostatecznie okazało się, że to legalny środek

Ponad dwa miesiące później słowa mieszkanki Malborka znalazły potwierdzenie w wynikach badań szczegółowych, które zostały przeprowadzone na zlecenie KPP Malbork przez specjalistyczne laboratorium w Gdańsku. Z opinii wynika, że mężczyzna nie posiadał środka odurzającego, tylko susz konopi włóknistych. Taką informację przekazała nam mama mężczyzny. Zapytaliśmy wówczas w KPP Malbork, czy rzeczywiście wynik badania szczegółowego jest taki, jak podała nam mieszkanka. A jeśli tak - z czego wynika różnica między wstępnym wynikiem badania po zatrzymaniu a ostatecznym wynikiem badania wykonanego w laboratorium.

2,5 miesiąca później otrzymaliśmy odpowiedź.

Wstępne badanie na miejscu interwencji zostało wykonane urządzeniem, które nie wskazuje liczbowej zawartości zabronionej substancji, tylko jej obecność. W związku z powyższym śledczy zabezpieczone środki przesłali do laboratorium celem wykonania szczegółowych badań i wydania specjalistycznej opinii – informuje dziś st. asp. Sylwia Kowalewska.

Malborska policja potwierdza to, co wcześniej mówiła nam mama młodego mężczyzny.
- Badania fizykochemiczne zabezpieczonych substancji wykazały, że susz roślin konopi zawiera poniżej 0,3 procenta THC i w związku z tym nie jest on środkiem odurzającym. W związku z powyższym ustała przesłanka popełnienia przestępstwa i postępowanie zostało umorzone - odpowiada st. asp. Sylwia Kowalewska.

Czy do zatrzymania musiało dojść? "Policjanci realizują ustawowe zadania"

Skoro okazuje się, że mężczyzna jest całkowicie niewinny, tutaj znów trzeba wrócić do zarzutu ze strony mieszkanki dotyczącego samego faktu zatrzymania. I tego, że policjanci nie słuchali, gdy malborczyk zapewniał o legalności swojego działania. 

- Policjanci, realizując swoje ustawowe zadania, mają prawo zatrzymać osobę, wobec której istnieje podejrzenie, że popełniła przestępstwo. Wszystkie czynności w tej sprawie były wykonywane zgodnie z działaniami procesowymi. Przedstawienie zarzutów osobie podejrzewanej nie jest aktem oskarżenia i zawsze obowiązuje zasada domniemania niewinności. To wszczęte postępowanie, w trakcie którego śledczy wykonują szereg czynności procesowych, ma wyjaśnić, czy faktycznie doszło do popełnienia przestępstwa – odpowiada st. asp. Sylwia Kowalewska.

Dla samego zainteresowanego to marna pociecha. Spędził noc w policyjnej celi, a wcześniej został wyprowadzony z bloku w kajdankach i w tamtym momencie w oczach sąsiadów stał się przestępcą. Dla policji, jak wynika z przekazanej nam odpowiedzi, cała sprawa to po prostu rozbieżność między jednym a drugim badaniem. Dla 25-latka i jego mamy to, nawet jeśli z "winy" urządzenia, błąd organów ścigania i przykład, że rezultaty działania narkotestera mogą być umowne...

Spytaliśmy w KPP Malbork, czy często dochodzi do takich sytuacji, że wynik wstępnego badania substancji różni się od ostatecznego. Wyjaśniono nam, że policja nie prowadzi statystyk, które miałyby wykazać, ile jest takich przypadków.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto