Na trójbój klasyczny składa się podnoszenie ciężarów w przysiadzie, wyciskanie na ławeczce oraz tzw. martwy ciąg. Nowostawianin startował w kategorii do 120 kg. W poszczególnych konkurencjach wywalczył srebro, srebro i brąz, a w klasyfikacji końcowej mógł się cieszyć z tytułu wicemistrza świata juniorów.
W dźwiganiu w przysiadzie polska ekipa miała spore problemy. Troje naszych zawodników paliło swoje podejścia, ale jak można przeczytać na facebookowym profilu Podsztanga.pl, honor drużyny został obroniony przez Macieja Samborskiego, który po kolei uporał się z 210, 225 i 235 kg.
W wyciskaniu na ławeczce spokojnie poradził sobie z ciężarami 145, 152,5 oraz 160 kg, a w martwym ciągu przypieczętował sukces.
- Maciej rozpoczyna 240 kg, które zalicza płynnie i pewnie. W drugiej próbie deklarujemy 260 kg, by przypieczętować srebrny medal (w klasyfikacji ogólnej tej kategorii wagowej, red.). Podejście zostaje zaliczone, więc cóż nam zostaje, jak nie próba pobicia obecnego rekordu Polski (265 kg). Niestety, tego dnia 267,5 kg było za ciężkie - relacjonuje Podsztanga.pl.
Swoje w tej ostatniej próbie zrobiła też świadomość bycia drugim zawodnikiem na świecie.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
