Na fragmenty muru natrafiono w środę (20 kwietnia) podczas prac ziemnych w miejscu rozebranej jednej jezdni al. Rodła. Wszelkie prace zostały wstrzymane do czasu zbadania miejsca przez przedstawiciela wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- Na środę umówiliśmy spotkanie z przedstawicielem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz konserwatora zabytków, podczas którego dowiemy się, co dalej - mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka. - Grudniowy termin zakończenia inwestycji po tej stronie rzeki raczej na pewno nie zostanie dotrzymany. Optymistyczna wersja mówi o wstrzymaniu prac na trzy miesiące.
Taki termin jest potrzebny, by odkopać mur, zbadać i ewentualnie zasypać, by móc kontynuować budowę.
Inwestor - GDDKiA - na razie wstrzymuje się z podawaniem konkretnych dat.
- Sytuacja jest trudna. Prace we wspomnianym miejscu są wstrzymane, na pozostałych odcinkach odbywają się bez zakłóceń. Odbędzie się cykl spotkań i zobaczymy, co wtedy - mówi Piotr Michalski z GDDKiA.
Przypomnijmy, że budowa drugiego mostu na Nogacie wraz z przebudową układu drogowego po obu stronach rzeki kosztuje ok. 70 mln zł. Prace miały się skończyć w połowie grudnia br.
To nie pierwszy przypadek odkrycia średniowiecznego muru, który wpływa na termin wykonania inwestycji w Malborku. Tak stało się też w przypadku Szkoły Łacińskiej. Więcej o tym przeczytasz - TUTAJ i TUTAJ
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?