Nowy Staw. Grom zrewanżował się Pomezanii. Kolejny sparing drużyn z powiatu malborskiego

Przypomnijmy, że zarówno Grom, jak i Pomezania spełniają wymogi rozporządzenia rządu, by móc trenować i rozgrywać mecze, w tym sparingi - bez udziału publiczności. Mają bowiem podpisane umowy stypendialne ze swoimi zawodnikami.

Kluby z powiatu malborskiego umówiły się na dwa mecze kontrolne w krótkim odstępie czasu. W czwartek wieczorem (25 marca) Pomezania wygrała 2:1 na sztucznej murawie przy Toruńskiej, a dwa dni później w sparingowym rewanżu w Nowym Stawie lepszy okazał się czwartoligowy Grom, pokonując piątoligowego sąsiada 2:1 (1:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli Mateusz Bany i Krystian Kielar (karny), a honorową dla Pomezanii - Robert Felski (karny).

- To były dwa wartościowe sparingi. O ile w pierwszym meczu Pomezania zasłużyła na zwycięstwo, bo była lepsza i bardziej zdeterminowana, o tyle w drugim nasz zespół odpowiednio zareagował na to, co się wydarzyło w czwartek. Od początku do końca spotkania byliśmy zespołem lepszym, a jedyne, do czego można to się przyczepić, to brak skuteczności, bo mieliśmy jeszcze z sześć sytuacji, które po prostu musisz wykorzystać. Ale widać, że Pomezania to wartościowa drużyna - mówi Grzegorz Obiała, trener Gromu Nowy Staw.

Jeśli chodzi o rywalizację ligową, obie drużyny muszą czekać na dalszy rozwój wypadków. Póki co, do 9 kwietnia włącznie rozgrywki od IV ligi w dół w województwie pomorskim nie będą się odbywały w związku z lockdownem. Grom i Pomezania mogłyby grać i wyraziły taką gotowość, bo spełniają wspomniany wymóg stypendialny. Przypomnijmy, że niedawno Pomorski Związek Piłki Nożnej wysłał zapytanie do klubów, czy są gotowe spełnić wymóg podpisania umów z piłkarzami, aby dzięki temu już teraz wznowić rozgrywki. Pomysł nie dojdzie do skutku, bo podstawowym warunkiem jego realizacji była jednomyślność klubów z każdej lig, a tego zabrakło.

Więcej zdjęć z sobotniego sparingu Gromu Nowy Staw z Pomezanią Malbork możesz obejrzeć na oficjalnym profilu Pomezanii na Facebooku.