Oblężenie Malborka 2012: Dzień pierwszy - czwartek. Tłum z wolna będzie gęstniał

Jedna z największych historycznych imprez plenerowych w Polsce odbywa się już po raz trzynasty. Oblężenie na stałe wpisało się w kalendarz pomorskich imprez, a Malbork w ciągu czterech najbliższych dni odwiedzi kilkadziesiąt tysięcy turystów, nie tylko tych lubiących historię. Tej tak naprawdę nie trzeba dobrze znać, bo w trakcie Oblężenia dotyka się jej na żywo.

Zobacz też: Program i inne informacje o Oblężeniu Malborka 2012

Rzemieślnicy i członkowie bractw rycerskich zaczęli się zjeżdżać już na początku tygodnia. Przybyli do Malborka prosto z pól grunwaldzkich, gdzie odbyła się inscenizacja zwycięskiej bitwy wojsk polsko-litewskich nad Krzyżakami z 1410 roku. Obleganie krzyżackiej stolicy było konsekwencją tej bitwy. Ci, którzy chcą poznać ówczesną atmosferę wojen, muszą się wybrać na jedno z dwóch nocnych widowisk plenerowych, gdzie zostanie opowiedziana historia starć polsko-krzyżackich. W inscenizacjach weźmie udział 280 rycerzy oraz 10 koni. Nie zabraknie efektów kaskaderskich i pirotechnicznych. Godzinny spektakl zakończy się pokazem sztucznych ogni.

Pierwsza próba oblężeniowego spektaklu odbyła się w środę, dwie kolejne - w czwartek. Efekt końcowy będzie można podziwiać w piątek i sobotę o godz. 22. Inscenizacje są biletowane. Wejściówka na piątkowe widowisko kosztuje 50 zł, a na sobotnie 60 zł. Można je zamówić w sklepie internetowym (www.bilety.zamek.malbork.pl) lub kupić bezpośrednio w kasie muzeum.

Zobacz zdjęcia z czwartkowej próby Oblężenia z Robertem Gonerą i Witoldem Szulcem.

Choć pogoda ostatnio nie rozpieszcza, to firma Eventcom, organizator pokazów rycerskich walk, turniejów, przemarszu wojsk ulicami Malborka, a także inscenizacji, zapewnia, że wydarzenia odbędą się niezależnie od pogody.

- Jeśli spadnie deszcz, to będzie dla nas pewnym utrudnieniem, ale zapewniam, że jesteśmy przygotowani lepiej niż we wcześniejszych latach - mówi Katarzyna Spychała, pełnomocnik spółki Eventcom.