Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Malborka poparta przez radnych z Nowego Stawu i Miłoradza. Związek Miast Polskich nie miał szans zająć się sprawą

Anna Szade
Bój o ujęcie obwodnicy Malborka w rządowym planie zszedł na dalszy plan. Ale to nie znaczy, że nie rośnie poparcie dla tej inwestycji drogowej. W tym tygodniu solidarność z malborczykami wyrazili radni Nowego Stawu i Miłoradza.

Malbork nie jest jedynym ośrodkiem, który wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie znalazł się w przygotowanym „Programie budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030”. Dlatego w poniedziałek (16 marca) w Warszawie miało dojść do spotkania włodarzy tych miejscowości, którym obwodnice przeszły koło nosa. Organizacji takiej debaty z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury podjął się Związek Miast Polskich. Koronawirus niweczy wszystkie plany i do tego spotkania oczywiście nie doszło, a walka o nierozprzestrzenianie się epidemii jest ważniejsza niż bój o obwodnicę.

Władze Malborka zapowiedziały, że zabiorą głos w oficjalnych konsultacjach rządowego programu, które miały trwać do 20 marca, ale ministerstwo ze względu na stan zagrożenia epidemicznego (obecnie stan epidemii) wydłużyło termin do 10 kwietnia. Formularz zgłaszania uwag jest dostępny na internetowej stronie resortu. Może go wypełnić każdy.

Natomiast w tym tygodniu solidarność z malborczykami okazali kolejni sąsiedzi z powiatu malborskiego.

- Kiedy podano do publicznej wiadomości założenia Ministerstwa Infrastruktury „Programu budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030”, okazało się, że zabrakło w nim planów budowy obwodnicy miasta Malborka. Mieszkańcy gminy Miłoradz i samorządy terytorialne, które od kilkunastu lat oczekują na budowę malborskiej obwodnicy, poczuli się rozczarowani zaistniałą sytuacją - przyznaje Rada Gminy Miłoradz, która 16 marca przyjęła stanowisko ws. malborskiej obwodnicy.

Dzień później swoje zdanie wyrazili również radni z Nowego Stawu.

- Przez Malbork przebiegają dwie drogi krajowe: nr 22 łącząca Niemcy i Rosję i nr 55, które generują średnio 11 000 samochodów na dobę. Dodatkowo droga krajowa nr 22 dzieli miasto i gminę wiejską Malbork na dwie części, co mocno utrudnia życie osobom funkcjonującym w obu częściach miasta i gminy przy tak dużym natężeniu ruchu - czytamy w stanowisku Rady Miejskiej w Nowym Stawie.

Władze Nowego Stawu zwracają też uwagę, że obwodnica wpłynie też na większą przepustowość dróg, co "przyniesie korzyść dla mieszkańców, firm działających na terenie powiatu, na ich rozwój oraz przyciągnie potencjalnych nowych inwestorów".

Wcześniej podobne uchwały podjęły władze samorządowe Starego Pola, Lichnów i powiatu malborskiego.

Obwodnica Malborka na sesji Rady Powiatu. Apel do rządu przy...

Przypomnijmy, że pytaliśmy w Ministerstwie Infrastruktury, dlaczego obwodnicy zabrakło na liście "100" oraz liście rezerwowej. Resort rozwiewa wątpliwości: droga omijająca Malbork jest zbyt droga, by została zrealizowana w ciągu dekady. Poza tym, według decydentów, nie jest to bardzo pilna inwestycja, bo aż tak wielkiego tłoku na drodze krajowej nr 22 obecnie nie ma.

Inwestycja stałaby się jednym z najdroższych tytułów inwestycyjnych wśród zidentyfikowanych zadań, o wartości przekraczającej wielokrotnie koszty pozostałych inwestycji - tłumaczył nam Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto