Ostatnie sparingi Pomezanii Malbork i Gromu Nowy Staw przed rundą rewanżową w IV lidze. Zwycięstwo z Bytovią i porażką z Chojniczanką II

Ostatni sparing Pomezanii Malbork, zaplanowany na sobotę (24 lutego) na boisku ze sztuczną trawą przy ul. Toruńskiej, stał pod znakiem zapytania z powodu obfitych opadów deszczu. Jeszcze rano nie było wiadomo, czy mecz z liderem słupskiej grupy V ligi dojdzie do skutku, bo w wielu miejscach stała woda. Ostatecznie spotkanie udało się rozegrać, a klub dziękuje pracownikowi Ośrodka Sportu i Rekreacji za przygotowanie murawy.

- Było ślisko, dla obu drużyn trudne warunki, ale wydaje mi się, że nie był to najgorszy mecz. Szybkie tempo, rywal niezły, widać, że już praktycznie czwartoligowy. Jestem zadowolony przede wszystkim z pierwszej połowy. W drugiej trochę za dużo było niechlujstwa i Bytovia stwarzała groźne sytuacje. Szybko minął okres przygotowawczy, a emocje zaczną się za tydzień – mówi Paweł Budziwojski, trener Pomezanii.

Jedyna bramka padła przed przerwą po akcji Roberta Wesołowskiego, który z lewego skrzydła zbiegł na środek i uderzył płasko sprzed pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.

Pomezania w sparingu z Bytovią: Pelcer – Wąs, Włoch, Marszałek, Rapińczuk, Wesołowski, Dziadkowiec, Klinkosz, Latkiewicz, Nędza, Grabowski oraz Uzarek, Kobyliński, Dryjas, Rabenda, Bojarczuk, Gucwa, Śmietanko.

We wcześniejszych meczach kontrolnych malborczycy odnieśli 6 zwycięstw i ponieśli 1 porażkę. Wygrali 3:2 z Czarnymi Pruszcz Gd., 6:0 z Huraganem Morąg, 4:0 z Żuławami Nowy Dwór Gd., 5:3 z Wierzycą Pelplin, 5:0 ze Stoczniowcem Gdańsk i przegrali 2:3 z Cartusią Kartuzy. Na inaugurację rundy rewanżowej Pomezania (5 miejsce, 35 pkt) zagra na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia (3 m., 35 pkt).

CZYTAJ TEŻ: Pomezania Malbork będzie miała swój mural na Stadionie Miejskim

Grom w swoim ostatnim sparingu przed ligą w piątkowy wieczór (23 lutego) przegrał na wyjeździe 1:2 z rezerwami Chojniczanki Chojnice. Bramkę dla nowostawian zdobył Norbert Hołtyn.

- Zmierzyliśmy się z inną drużyną niż w rundzie jesiennej IV ligi (6:0 dla Gromu w ostatniej kolejce - dop. red.). Nastąpiła tam zmiana trenera, w sparingu z nami grało też kilku zawodników z kadry pierwszego zespołu, którzy nie dostali powołania na mecz II ligi z Kotwicą Kołobrzeg. Był to na pewno wymagający przeciwnik. My staraliśmy się grać nisko, a oni - trzeba przyznać - byli bardzo dobrze zorganizowani i mieli przewagę. Bramek, które straciliśmy, można było uniknąć, bo padły po rzucie karnym i po indywidualnym błędzie. Na pewno jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do rundy rewanżowej, a najbliższy tydzień poświęcimy już konkretnie na przygotowanie się do pierwszego meczu ligowego – mówi Dawid Leleń, trener Gromu.

W okresie przygotowawczym drużyna z Nowego Stawu rozegrała osiem sparingów. Wcześniej zremisowała ze Stolemem Gniewino 1:1 i Concordią Elbląg 2:2, pokonała Jaguara II Gdańsk 6:1, Wierzycę Pelplin 7:2 i Arkę Gdynia CLJ 4:2 oraz przegrała z Arką II Gdynia 1:4 i KP Starogard Gdański 2:3.

Rundę rewanżową Grom (4 m., 33 pkt) rozpocznie wyjazdowym spotkaniem z Aniołami Garczegorze (8 m., 27 pkt).

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!