Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piątoligowe derby powiatu malborskiego dla Gromu Nowy Staw i Błękitnych Stare Pole

Jacek Skrobisz
Grom Nowy Staw rozgromił 5:0 Deltę Miłoradz, a Błękitni Stare Pole pokonali 1:0 Juranda Lasowice Wielkie w 24 kolejce V ligi.

Grom Nowy Staw pokonał na wyjeździe Deltę Miłoradz aż 5:0 prowadząc do przerwy dwiema bramkami. Gole dla nowostawian strzelali: Wojciech Miecznik (27 minuta), Tomasz Grabowski (35), Krzysztof Błażek (58), Miecznik (64) i Marek Masztaler (75).

- Mogliśmy wygrać wyżej, ale liczy się zwycięstwo - mówi Marek Kwiatkowski, trener Gromu Nowy Staw. - To kolejne wygrane derby, które mieli okazję obejrzeć nasi kibice. Spotkanie przebiegało w kulturalnej atmosferze, czyli tak jak powinno być zawsze.

Skład Delty: Krawczyk - Figlewski (75 Ulkowski), Jurczyk, Więcek (80 Kaszuba), Chrzanowski, Modrzejewski, Maciuński, Zawicki (60 Lenkiewicz), Grzębski, Chmielewicz (85 Jarosz), Kossarzecki.

Grom grał w składzie: Ćwiek - Kępka, Błażek, Potoczek, Golicki (65 Błaszczak), Masztaler, Pietrzkiewicz, Drewek, Miśkiewicz, Grabowski (65 Luzeńczyk), Miecznik.

***

W drugim sobotnim (16 maja) meczu derbowym Błękitni Stare Pole podejmowali Juranda Lasowice Wielkie. Gospodarze wygrali 1:0 po golu Michała Tomczyka w 78 minucie. Od 51 minuty spotkania lasowiczanie grali w osłabieniu, bo za czerwoną kartkę, w konsekwencji dwóch żółtych, boisko musiał opuścić Szymon Polus.

- Stworzyliśmy sobie chyba sto sytuacji bramkowych, ale tylko jedną wykorzystaliśmy. Zawodnicy muszą się bardziej przyłożyć do treningu strzeleckiego, to może następnym razem będą skuteczniejsi - mówi Józef Osnowski, wiceprezes Błękitnych Stare Pole. - Zdobyliśmy jednak trzy punkty i na cztery oddaliliśmy się w tabeli od Juranda, co jest istotne w perspektywie walki o utrzymanie.

Tomasz Mazurek, trener Błękitnych Stare Pole, zwraca uwagę, że w jego zespole brakowało pięciu podstawowych zawodników.

- Grając w dziesięciu mój zespół dzielnie się prezentował, wystarczył dziecinny błąd, nieporozumienie dwóch obrońców, i drużyna Błękitnych strzeliła zwycięską bramkę - relacjonuje Tomasz Mazurek. - Pierwsza emocja minęła bez emocji, od feralnej 51 minuty gospodarze zaczęli stwarzać wiele sytuacji, jednak nasz bramkarz bronił pewnie. o stracie bramki wynik już się nie zmienił, chociaż sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał debiutujący od kilku dni młodziutki Damian Szyszka. Chciałbym pogratulować moim zawodnikom ogromnej woli walki i zostawienia mnóstwa zdrowia na boisku w Starym Polu.

Błękitni grali w składzie: Malewski - Kotowski, Rychlik, Karlak (70 P. Richert), Kielar, Tymiński, Wiercioch, Tomczyk, Zielonka, Orłowski, Kurek.

Jurand: Hyz - Geisler, Korda, Jabłoński, M. Kępka, S. Polus, Jankowski, Szyszka, D. Kępka, Wilmański, Wróblewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto