Kiepskie nastroje u trzecioligowca
Wiadomo było, że mecz drużyny z ogona ligowej tabeli - czyli Gromu z wiceliderem Radunią Stężyca będzie bardzo trudny dla podopiecznych trenera Grzegorza Obiały. Sprawy jeszcze bardziej skomplikowały się w 40 minucie, gdy drugą żółtą kartę otrzymał Robert Zieliński. Na środku boiska celowo zagrywając ręką powstrzymał akcję gości. Nowostawianie przegrywali wtedy już 0:3.
- W pierwszej połowie przeciwnik nas wypunktował. Strzelili wszystko, co mieli. Wykorzystali wszystkie nasze błędy - mówi Grzegorz Obiała, trener Gromu. - Potem po czerwonej kartce mecz właściwie dla nas się skończył.
Cztery bramki dla Raduni zdobył Dawid Cempa (11, 15, 30, 61), a w doliczonym czasie gry gospodarzy dobił jeszcze Filip Burkhardt. Nie tak wyobrażał sobie przebieg sobotniego meczu trener Gromu, mimo że jego drużyna stała przed bardzo trudnym zadaniem.
- Ale 0:5 u siebie... Co tu gadać... - mówi Grzegorz Obiała, wyraźnie podłamany wynikiem.
Grom: Moczadło - Stawikowski (60 Michalski), Błażek, Jagiełło, Gwóźdź - Zaleski (60 Świątek), Piotrowski (60 D. Zieliński), R. Zieliński, Karczewski - Staniaszek (80 Daukszys), Grabowski.
V liga. Trzy strzały, trzy bramki...
Po sobotnim spotkaniu kiepskie nastroje także dwa szczeble niżej - w Pomezanii. Tęcza Brusy najwyraźniej nie leży malborczykom. Wiosną wygrała u siebie 3:1 i wepchnęła piach w tryby malborskiej drużyny na drodze do awansu do IV ligi, którego ostatecznie m.in. przez tamtą porażkę nie udało się uzyskać. Mamy nowy sezon, ale i powtórkę z poprzedniego... Pomezania przegrała w sobotę w Brusach 2:3.
- Dawno nie oglądałem takiego spotkania, bo rywale oddali trzy strzały na bramkę i wygrali - mówi Andrzej Tołstik, trener malborczyków.
W 35 minucie jego podopieczni przegrywali 0:2 po bramkach zdobytych po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. Przed przerwą po indywidualnej akcji gola kontaktowego strzelił Marlon Orlando Escobar. W drugiej połowie goście dość szybko zdołali doprowadzić do remisu. Z rzutu wolnego uderzył Bartosz Drewek, piłka odbiła się... od pleców Marlona i wpadła do siatki.
- Od 60 minuty mieliśmy zdecydowaną przewagę. Przeciwnicy nie potrafili wymienić dwóch dokładnych podań, ale przyszła 90 minuta, znowu dośrodkowanie Tęczy, piłka odbiła się od słupka i zawodnik z Brus dobił do pustej bramki - relacjonuje Andrzej Tołstik, trener Gromu. - Przez całe 90 minut przeważaliśmy, zdecydowanie dominowaliśmy, ale co z tego, skoro nie potrafiliśmy zadać decydującego ciosu, a nasze krycie przy stałych fragmentach było dziś skandaliczne.
Pomezania: Pelcer - Kobyliński, Jeleń, Jurczyk, Sobczyński (60 Marendowski) - Dryjas, Gdela, Leszczyński (60 Łazarczyk), Korynt (50 Owsianik) - Drewek, Escobar.
Malborczycy awansem już w najbliższą środę rozegrają mecz 10 kolejki z Czarnymi Przemysław. Spotkanie na stadionie przy ul. Toruńskiej rozpocznie się o godz. 18.
W niższych ligach
W sobotę ciekawy mecz obejrzeli kibice w Miłoradzu, gdzie Delta pokonała 4:3 Olimpię Sztum, lidera czwartej grupy A-klasy, i zepchnęła ją z pierwszego miejsca na korzyść LKS Waplewo Wielkie, który wygrał swoje spotkanie.
W niedzielę (6 października) kolejny A-klasowy pojedynek na stadionie gminnym w Miłoradzu. Tym razem przedostatnia Skra Kończewice podejmie Nogat Malbork. Początek o godz. 14.
Zestaw par 8 kolejki B-klasy:
AP Malbork - Czarni II Przemysław
Real Myszewo - KS Czernin 5:5
Lisovia Lisewo Malborskie - Błyskawica Postolin
Tęcza Szropy - Błękitni Kmiecin
Orzeł Ząbrowo - Mady II Ostaszewo
Grom II Nowy Staw - Bałtyk Sztutowo
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?