Piłka nożna. Grom Nowy Staw w zaległym meczu w dobrym stylu zdobył trzy punkty. Efektowne zwycięstwo z GKS Kowale

Grom i GKS Kowale w pierwszym terminie miały zmierzyć się 11 marca w Nowym Stawie, ale wtedy zima zapanowała boiskach i wiele spotkań zostało odwołanych, także ten mecz. Zaległości zostały nadrobione w minioną środę (26 kwietnia). Drużyna z Nowego Stawu do przerwy prowadziła już 4:0, z czego pierwsze trzy bramki zdobył Fabian Urbański (4, 28, 39), a jedną Mateusz Borowski (40).

- Fabian jest wychowankiem Arki Gdynia, a sprowadziliśmy go z Wierzycy Pelplin. W pierwszych meczach rundy wiosennej grał mniej, ale mieliśmy ostatnio krótką ławkę z powodu kontuzji. Dostał swoją szansę i ją wykorzystał. Już w poprzednim meczu (z Jaguarem Gdańsk – dop. red.) zagrał bardzo fajnie, a teraz zdobył trzy bramki, w tym dwie piękne po bardzo fajnych uderzeniach – opowiada Grzegorz Obiała, trener Gromu Nowy Staw.

W drugiej połowie spotkania Gromu z GKS Kowale padł jeden gol, a strzelił go Michał Sadowski (71), ustalając wynik na 5:0.

Przeciwnicy mieli w całym meczu może dwie dobre sytuacje, w tym po naszym błędzie zmarnowali sytuację sam na sam z bramkarzem przy stanie 1:0. Z kolei my stworzyliśmy tyle okazji, że przy lepszej skuteczności mogło się skończyć wynikiem dwucyfrowym. Ale tylko się cieszyć, bo w tym meczu właściwie wszystko się zgadzało: wygrana, dobry styl, jakość gry – mówi Grzegorz Obiała.

Grom: Fabiszewski – Polański, D. Zieliński, Panek, Pietrzak – Sadowski, R. Zieliński (71 Ressel), Hołtyn (78 Włodarczyk), Stanikowski, Urbański (57 Dudzik) – Borowski (66 Rawiński).

Przed drużynami IV ligi 28 kolejka spotkań. Nowostawianie, którzy zajmują 4 miejsce w tabeli (53 pkt), podejmą w sobotę (29 kwietnia) o godz. 15 Wikęd Luzino (1 m., 65 pkt).
Pomezania Malbork (2 m., 56 pkt) już w piątek (28 kwietnia) zagra przy Toruńskiej z Czarnymi Pruszcz Gdański.