Grom Nowy Staw przystępował do meczu z GKS Kolbudy z passą sześciu zwycięstw z rzędu (zaczynając sezon od dwóch porażek). W sobotę (23 września) nowostawianie wydłużyli tę serię do siedmiu wygranych spotkań, a kolejny komplet punktów zdobyli w pojedynku z GKS Kolbudy.
Pierwsza połowa spotkania zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 2:0 po trafieniach Tomasza Grabowskiego w 40 minucie oraz Roberta Wesołowskiego w doliczonym czasie gry. Na początku drugiej części meczu goście zdobyli gola kontaktowego, ale za sprawą Roberta Wesołowskiego Grom znów objął dwubramkowe prowadzenie i wynik 3:1 utrzymał się do końcowego gwizdka.
Grom Nowy Staw grał w składzie: Jóźwiak – Mularczyk, Błażek, Pianka, Wiśniewski, Wesołowski, Zieliński (73 Danielak), Piotrowski, Gruszewski (90 Rybicki), Drewek (46 Miśkiewicz), Grabowski.
Następny ligowy mecz podopieczni trenera Marka Kwiatkowskiego rozegrają w sobotę (30 września) na wyjeździe, a ich rywalem będzie zespół Jaguara Gdańsk. Grom w dziewięciu meczach zgromadził 21 punktów, a Jaguar - 16.
***
Z sześcioma zwycięstwami z rzędu, czyli z samymi wygranymi, przystępowali do następnego ligowego pojedynku także piłkarze Pomezanii Malbork. Rywalem był Sławek Borzechowo, który w dotychczasowych siedmiu rozegranych spotkaniach dwa razy wygrywał i pięciokrotnie odnosił porażkę. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, co oznacza pierwszą stratę punktów przez drużynę prowadzoną przez trenera Sebastiana Ratajczyka.
- Niestety, musiał przyjść taki mecz, remisujemy na wyjeździe 0:0 po meczu walki. Za tydzień mecz z Pogonią i liczymy na kibiców. Mamy nadzieję, że wrócą też kontuzjowani zawodnicy i wrócimy na swój tor, w każdym razie jesteśmy liderem. Tylko Pomka! - można przeczytać na profilu Facebook Pomezanii Malbork.
Pomezania grała w składzie: Pelcer - Jeleń, Jurczyk, Leszczyński, Owsianik, Gdela (65 Wilk), Ziemak, Korynt, Kielar, Sobieraj, Dryjas
Kolejny ligowy mecz jest niezwykle istotny dla sytuacji w tabeli. Obie drużyny walczą bowiem o awans do IV ligi. Pomezania zgromadziła dotychczas 19 punktów, tyle samo ma Pogoń Prabuty, ale ona rozegrała jeden mecz więcej. Spotkanie odbędzie się w sobotę (30 września) o godz. 16 na stadionie przy ul. Toruńskiej.
***
Zobacz też:
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?