W niedzielne przedpołudnie nasi młodzi piłkarze przegrali z liderem Pomorskiej Ligi Juniorów, drużyną Akademii Piłkarskiej Lechia Gdańsk. W początkowych minutach nasz zespól zagrał bardzo dobrze. W 7 minucie po indywidualnej kontrze, która mogła się zakończyć bramką, został sfaulowany Krzysztof Krakowiak i został odwieziony do szpitala z podejrzeniem zwichnięcia stawu skokowego. Po tym zdarzeniu nasza drużyna straciła bramkę po strzale i wykorzystaniu nieprawidłowego ustawienia naszego bramkarza. Po przerwie nasz zespól ograniczył się do gry obronnej i nielicznych kontrataków, gdyż kolejne kontuzje odnieśli Michał Stradał i Wojtek Golwiej, co miało wpływ na grę naszego zespołu i utratę trzech kolejnych bramek.
Skład Pomezanii: Jachimowski (Sosna), Wendowski, Stradał, Warpas, Golwiej, Szutiak, Krakowiak, Sokół, Truszczyński, Kichner, Ziarek, Maczyszyn, Sosnowski, Michalecki, Mikołajczyk, Konicz, Kowalewski.
Nie wiem, kiedy skończy się nasz pech, bo dzisiaj mamy kontuzjowanych poważnie pięciu najlepszych zawodników. Są to bardzo poważne urazy, które praktycznie eliminują ich z gry do końca sezonu i nawet dłużej. W meczu z Lechią ich koledzy zagrali bardzo ambitnie, ale nie mogli sprostać tak wymagającemu przeciwnikowi. Trudno, grać trzeba dalej i życzyć chłopakom udanego powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że dogramy tę ligę bez kolejnych kontuzji i utrzymamy pozycję w tabeli rozgrywek.
Informacja nadesłana przez Henryka Pawłowskiego, trenera juniorów Pomezanii Malbork z rocznika 1998-99
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
