W dorocznym turnieju w Elblągu w ostatni weekend (11-12 stycznia) swoją formę sprawdziły cztery drużyny z grupy A I ligi, grając systemem "każdy z każdym". Polski Cukier Pomezania w pierwszym meczu, w sobotę, bez kłopotu pokonała Warmię Olsztyn 38:24, prowadząc do przerwy już 18:12.
W niedzielę równie gładko podopieczni trenera Igora Stankiewicza rozprawili się z Kar-Do Spójnią Gdynia - 34:26 (18:13) i wiadomo już było, że ostatni mecz z KS Meble Wójcik będzie decydował o 1 miejscu w turnieju. Po pierwszej połowie bliżej pucharu była drużyna z Malborka, prowadząc 17:11.
W drugiej części spotkania elblążanie przejęli inicjatywę, wygrali spotkanie 26:24 i całą imprezę. Po meczu malborczycy nie szczędzili głosów krytyki pod adresem pary sędziowskiej.
- W drugiej połowie zrobiliśmy trochę zmian na parkiecie, gra wyglądała już trochę słabiej, ale gdyby nie interwencje sędziów, dowieźlibyśmy to zwycięstwo do końca - mówi trener Igor Stankiewicz.
Najskuteczniejszym zawodnikiem Polskiego Cukru Pomezanii w elbląskim turnieju był Marek Boneczko, który w sumie rzucił 18 bramek. Wojciech Lipiński i Maciej Suwisz pokonywali bramkarzy rywali odpowiednio 17 i 16 razy.
Zawody w Elblągu były dla pierwszoligowców przetarciem przed drugą rundą rozgrywek I ligi, która rozpoczyna się już 18 stycznia. Malborski zespół jedzie w sobotę na mecz z beniaminkiem - MKS Poznań.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?