Przypomnijmy, że w najbliższą sobotę malborscy szczypiorniści podejmą AZS UKW Bydgoszcz dopiero o godz. 19, bo wcześniej – o godz. 16 – swój inauguracyjny mecz w II lidze siatkówki rozegrają dziewczyny Orła Malbork.
- Gramy u siebie i nie ma innej możliwości, jak odnieść zwycięstwo. Zrobimy wszystko, aby było przekonujące, żeby poprawić sobie nastroje, chociaż wiem, że przecież przeciwnicy też nam nie położą się na parkiecie – mówi Igor Stankiewicz, trener Polskiego Cukru Pomezanii Malbork.
Nastroje trzeba poprawiać po drugiej kolejce, w której nasza drużyna przegrała minimalnie, 28:29 na wyjeździe z Realem-Astromalem Leszno. W sobotę w Malborku nic nieprzewidzianego nie powinno się wydarzyć, bo gospodarze są żądni punktów, a rywale pierwsze dwa mecze sezonu rozegrali na swoim parkiecie i oba przegrali: najpierw 28:41 z Kar-Do Spójnią Gdynią, a tydzień później 24:32 z KS Wójcik Meble Elbląg. W sobotnim spotkaniu nie ma więc innego faworyta, jak Polski Cukier Pomezania.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?