Wybrzeże pozostaje jedyną drużyną z kompletem 9 zwycięstw w grupie A I ligi. W sobotnim meczu w Gdańsku malborczycy trochę postraszyli lidera, ale na strachu dla niego się skończyło. Jak relacjonuje oficjalny serwis internetowy Wybrzeża, początek należał do Polskiego Cukru Pomezanii. Dobrze bronił Grzegorz Sibiga, a skutecznie w ataku poczynali sobie Łukasz Cieślak i Maciej Suwisz.
Gdańszczanie są jednak głównym kandydatem do awansu do PGNiG Superligi i nie zamierzali stracić choćby punktu. Coraz bardziej dochodzili do głosu, w końcu objęli prowadzenie, a na dodatek - niestety - przy stanie 11:9 dla Wybrzeża malborczykom przydarzył się przestój. Gospodarze rzucili 6 bramek z rzędu.
Pierwsza połowa zakończyła się bezpiecznym prowadzeniem gdańskiego zespołu 17:10. Po przerwie szczypiorniści trenera Igora Stankiewicza pokazali charakter, starając się gonić rywala. Jak informuje portal Wybrzeża, Polski Cukier Pomezania po celnym rzucie Cieślaka w pewnym momencie przegrywała już tylko dwoma bramkami. Gdańszczanie opanowali jednak sytuację i wygrali mecz 29:25.
Polski Cukier Pomezania (www.wybrzeze-gdansk.pl): Sibiga, R.Kądziela - Cieślak 8, Boneczko 7, Suwisz 6, Kawczyński 1, Walasek 1, Piórkowski 1, Derdzikowski 1 oraz Miedziński, Baraniak, Hanis, Cielątkowski.
W 10 kolejce malborczycy zagrają 23 listopada u siebie z Wolsztyniakiem. Wcześniej, w środę, spotkają się w Elblągu z KS Meble Wójcik w II rundzie centralnego Pucharu Polski.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?